Tusk: bezczynna władza
Kandydat na prezydenta RP, lider Platformy
Obywatelskiej Donald Tusk zarzucił bezczynność
prezydentowi Aleksandrowi Kwaśniewskiemu, premierowi Markowi
Belce oraz ministrowi spraw zagranicznych Danielowi Rotfeldowi w
rozwiązywaniu napięć między Polską oraz Rosją i Białorusią.
12.08.2005 14:15
Trzeba głośno zapytać i chyba już ostatni raz głośno zapytać, gdzie jest pan prezydent, gdzie jest pan premier, gdzie jest pan minister spraw zagranicznych? Nie ma nie tylko dnia, ale nawet już godziny, by nie napływały kolejne informacje o prowokacjach czy to z Białorusi, czy z Moskwy - powiedział na konferencji prasowej w Gdańsku Donald Tusk.
Lider PO dodał, że można by dziś żartobliwie uznać, iż jego pomysł zamknięcia większości ośrodków wczasowych rządu i prezydenta ma sens. Gdybyśmy zamknęli wcześniej te nikomu niepotrzebne ośrodki wczasowe, to być może dzisiaj prezydent i premier pracowaliby tak, jak wymaga tego sytuacja, a nie wypoczywali i udawali, że nic się nie dzieje, jeśli chodzi o polską politykę zagraniczną - podkreślił.