Tusk: będę chciał pełnej informacji ws. rakiet Patriot
W przyszłym tygodniu będę oczekiwał pełnej
informacji od ministrów Sikorskiego i Klicha w sprawie etapu
negocjacji z Amerykanami, dotyczących przekazania Polsce rakiet
Patriot - zapowiedział w Kielcach premier Donald Tusk.
Premier wymienił ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego i ministra obrony narodowej Bogdana Klicha jako odpowiedzialnych za projekt i najbardziej kompetentnych w tej sprawie.
Według amerykańskich źródeł rządowych, między administracją USA a rządem polskim istnieją rozbieżności co do interpretacji zeszłorocznej umowy w sprawie przekazania Polsce baterii obronnych rakiet Patriot.
W czwartek rząd amerykański potwierdził, że rakiety zostaną przekazane, chociaż nie podał, kiedy - ma to być przedmiotem rozmów bilateralnych w najbliższych miesiącach, w czasie których mają być także uzgodnione inne szczegóły dotyczące przekazania rakiet.
Pentagon podkreśla, że bateria (licząca 100 rakiet) - która miałaby się znaleźć w Polsce tymczasowo - będzie tam zainstalowana "dla celów szkolenia i ćwiczeń".
- Nie znam zapowiedzi Pentagonu. To nie jest żadna decyzja o charakterze formalnym. Z tego co wiem, to są raczej spekulacje naszej prasy - mówił Tusk.
Premier powtórzył to, o czym mówił już w sobotę w Olsztynie - iż administracja prezydenta Baracka Obamy uprzedzała od początku, że potrzebuje czasu na zrewidowanie strategii dotyczącej tarczy antyrakietowej. - Rakiety Patriot miały być elementem uzupełniającym projekt tarczy antyrakietowej. Na razie wiemy jedno, że Amerykanie są gotowi rozważyć sprawę nawet przy zatrzymaniu projektu tarczy i projekt z Patriotami realizować - zaznaczył Tusk. - To jest dobry sygnał, a nie zły - ocenił premier.