Trwa ładowanie...

Turysta z dzieckiem na rękach na skraju wodospadu. "To szaleństwo"

Turyści popularnego szlaku prowadzącego do Wodospadu Szklarki byli świadkami kolejnego, nieodpowiedzialnego zachowania rodziców. Jak informuje portal 24jgora.pl mężczyzna z kilkumiesięcznym dzieckiem na rękach wszedł na krawędź i... pozował do zdjęcia.

Mężczyzna z dzieckiem stanął na skraju Wodospadu Szklarki Mężczyzna z dzieckiem stanął na skraju Wodospadu Szklarki Źródło: Facebook, fot: 24jgora.pl
d2eom1e
d2eom1e

Wodospad Szklarki jest drugim co do wysokości wodospadem w polskich Karkonoszach. Znajduje się w granicach administracyjnych miejscowości Piechowice, tuż obok Szklarskiej Poręby i leży na wysokości 525 m. n.p.m. Wodospad jest jednym z bardziej popularnych miejsc w Karkonoszach.

Jaki informują służby Karkonoskiego Parku Narodowego, w tym miejscu często dochodzi wypadków. Kilka dni temu mężczyzna wszedł na krawędź wodospadu z małym dzieckiem na ręku. Kobieta podała mu "malucha", a on poszedł z nim na środek wodospadu. Wszystko dla jednego zdjęcia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pokaz siły wobec Kremla. Szef NATO nagrany przy Białorusi

Nieodpowiedzialne zachowanie turystów

Mimo wielu apeli wystosowanych przez służby, co roku dochodzi do wielu wypadków. Część z nich spowodowana jest właśnie nieodpowiedzialnym zachowaniem turystów.

d2eom1e

Według pracowników Karkonoskiego Parku Narodowego, w ciągu ostatnich 30 lat z wodospadu Szklarki spadło i zginęło 14 osób.

Ludzie często ryzykują swoje życie dla zrobienia oryginalnych zdjęć. W tym przypadku mężczyźnie z kilkumiesięcznym dzieckiem na szczęście nic się nie stało, jednak ta sytuacja przeraziła wiele osób, które przyglądały się wyczynom niesfornego rodzica. - To prawdziwe szaleństwo - opisywali sytuację turyści odwiedzający wodospad.

Bezmyślne zachowanie turystów także w Mielnie

Z kolei w poniedziałek w Mielnie doszło do innego poważnego wypadku. W sieci pojawiło się nagranie udostępnione przez profil na Facebooku "Wypadki i pożary w Zachodniopomorskiem".

Na zamieszczonym filmie widzimy śmiałków, którzy skaczą do morza z falochronu. Pierwszy z nich skaczący "na bombę" wylądował w wodzie bez szwanku, jednak drugi mężczyzna, który skakał "na główkę" doznał ciężkiego urazu kręgosłupa.

d2eom1e

Czytaj też:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2eom1e
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2eom1e
Więcej tematów