Turcja zgadza się na umowę celną obejmującą Cypr

Komisja Europejska potwierdziła otrzymanie z Ankary listu, w którym Turcja wyraża zgodę na tekst protokołu w sprawie rozszerzenia umowy celnej łączącej UE i Turcję na nowe kraje Unii, w tym Cypr.

Obserwatorzy traktują ten akt jako pośrednie uznanie suwerenności Republiki Cypru, przed czym dotąd Turcja się wzbraniała.

W liście czytamy, że ze strony tureckiej jest zgoda na tekst protokołu z Ankary - powiedziała Krisztina Nagy, rzeczniczka komisarz ds. rozszerzenia Olli Rehna.

Podpisanie protokołu jest warunkiem podjęcia negocjacji akcesyjnych z Turcją, co ma nastąpić 3 października. Warunek ten postawili Turcji szefowie państw UE podczas unijnego szczytu w grudniu. Unia celna Turcji z Unią Europejską funkcjonuje od 1963 roku. Rząd Turcji wzbraniał się dotąd przed podpisaniem protokołu, gdyż w ten sposób pośrednio uznałby suwerenność Republiki Cypru.

Według mojej wiedzy w liście nie mówi się o uznaniu Republiki Cypru - zastrzegła Nagy. Dodała, że dla wielu polityków europejskich podpisanie "protokołu nie jest prawnym i formalnym uznaniem Republiki Cypru".

Rozszerzenie protokołu z Ankary na dziesięciu nowych członków to uznanie Cypru jako kraju członkowskiego UE - powiedział dyplomata cypryjski, zastrzegając jednak, że nie zna dokładnie treści listu, który Ankara wysłała do Komisji. To otwiera możliwość na znalezienie rozwiązań wielu problemów: cypryjskiej floty i korzystania z tureckiej przestrzeni powietrznej - dodał. Obecnie samolotom cypryjskim nie wolno latać nad Turcją, a cypryjskim statkom zawijać do tureckich portów.

Tymczasem turecki minister spraw zagranicznych jeszcze niedawno mówił, że podpisanie protokołu z Ankary nie oznacza uznania przez Turcję Republiki Cypru.

Według mojej wiedzy, w liście nie mówi się o uznaniu Republiki Cypru - zastrzegła rzeczniczka Komisji. Dodała, że dla pewnych polityków europejskich podpisanie protokołu "nie jest prawnym i formalnym uznaniem Republiki Cypru".

Aby negocjacje z Turcją mogły się rozpocząć, protokół wymaga jeszcze jednomyślnej zgody i podpisu wszystkich 25 krajów członkowskich, ale już nie ratyfikacji. Sprawą powinni w najbliższym czasie zająć się ambasadorowie państw UE przy instytucjach europejskich.

Inga Czerny

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Incydent w trakcie jazdy. Pociąg został odwołany
Incydent w trakcie jazdy. Pociąg został odwołany
Niemcy oddają zrabowane dobra. Jest wniosek ws. podejrzanych o dywersję [SKRÓT DNIA]
Niemcy oddają zrabowane dobra. Jest wniosek ws. podejrzanych o dywersję [SKRÓT DNIA]
Kazik tłumaczy się po krytykowanym koncercie. "Mój czas nadszedł"
Kazik tłumaczy się po krytykowanym koncercie. "Mój czas nadszedł"
"Pospieszcie się". Tusk zwrócił się do Niemców
"Pospieszcie się". Tusk zwrócił się do Niemców
AfD. Dziwaczne wystąpienie na kongresie młodzieżówki
AfD. Dziwaczne wystąpienie na kongresie młodzieżówki
Rosjanie wzmocnili ofensywę. Największe postępy na froncie od roku
Rosjanie wzmocnili ofensywę. Największe postępy na froncie od roku
"To mnie zasmuca". Zapytali Merza o sondaż wśród Polaków
"To mnie zasmuca". Zapytali Merza o sondaż wśród Polaków
Incydenty w centrum Warszawy. Co się działo w Parku Świętokrzyskim?
Incydenty w centrum Warszawy. Co się działo w Parku Świętokrzyskim?
Błąd tłumaczki. Orban usłyszał to, czego Putin nie powiedział
Błąd tłumaczki. Orban usłyszał to, czego Putin nie powiedział
Nawrocki nie spotka się z Orbanem. "W PiS wzbudziło to szacunek"
Nawrocki nie spotka się z Orbanem. "W PiS wzbudziło to szacunek"
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
Zmiany w Norwegii. Dotyczą między innymi Polaków
Zmiany w Norwegii. Dotyczą między innymi Polaków