Turcja za siłami szybkiego reagowania NATO
Rząd należącej do NATO Turcji zasygnalizował w niedzielę, że jest gotowy wycofać obiekcje dotyczące utworzenia nowych europejskich sił szybkiego reagowania, które będą wykorzystywały zasoby NATO.
Rząd poinformował w pisemnym oświadczeniu, że po miesiącach rozmów między Turcją, NATO i Unią Europejską wypracowano konkretne podstawy, które _ pozwolą na rozwój współpracy NATO i UE w każdej dziedzinie (...). Turcja jako członek NATO i kandydat do UE popiera proces rozbudowy europejskich sił obrony_.
Zachodni dyplomaci uważają, że stanowisko Turcji sugeruje, iż państwo to zrezygnuje z weta, blokującego porozumienie między NATO a UE w sprawie stałego dostępu Piętnastki do planowania operacyjnego Sojuszu. Ankara żądała, by o dostępie tym NATO decydowało każdorazowo i domagała się pełnego udziału w procesie decyzyjnym polityki obronnej UE.
Unia proponuje państwom spoza Piętnastki jedynie konsultacje w sprawie swojej polityki obronnej.
Sprzeciw Turcji, podyktowany obawą przed utratą wpływu na bezpieczeństwo europejskie, blokował utworzenie 60-tysięcznych europejskich sił szybkiego reagowania, które miałyby uzyskać zdolność operacyjną w połowie 2003 roku. (reb)