Turcja potępia "nikczemny atak" w Holandii. Ambasador wezwany do MSZ
MSZ Turcji wezwało ambasadora Holandii do złożenia wyjaśnień ws. incydentu, do którego doszło w niedzielę - lider antyislamskiego ruchu Pegida podarł i podeptał Koran przed holenderskim parlamentem. Tureckie ministerstwo spraw zagranicznych potępiło "haniebny atak na islam".
24.01.2023 13:48
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
W niedzielę Edwin Wagensveld, lider holenderskiego oddziału antyislamskiego ruchu Pegida, podarł i podeptał Koran w pobliżu holenderskiego parlamentu.
Zobacz także
Tureckie MSZ potępiło "haniebny atak", który "jest kolejnym dowodem na islamofobię, dyskryminację i ksenofobię w Europie. Ambasador Niderlandów został wezwany do złożenia wyjaśnień - informuje "The Irish News".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tureckie MSZ przekazało holenderskiemu ambasadorowi, że "oczekuje konkretnych działań, by zapobiec podobnym incydentom w przyszłości". Ministerstwo poinformowało też, że "podejmie działania przeciwko Wagensveldowi".
Zobacz także
W sobotę przed ambasadą Turcji w Sztokholmie doszło do podobnego incydentu, który potępiła Ankara - Rasmus Paludan, aktywista i polityk skrajnie prawicowej partii Stram Kurs, spalił świętą księgę islamu.
Relacje Turcji i Holandii
Stusunki holendersko-tureckie pogorszyły się w 2017 roku. Rząd w Hadze zabronił wówczas przeprowadzenia w kraju referendum wśród tureckiej diaspory - Ankara chciała je przeprowadzić, by poznać opinię Turków mieszkających na terenie Holandii ws. zmiany konstytucji i znacznego rozszerzenia uprawnień prezydenta Recepa Erdogana. Prezydent Turcji nazwał Holandię "republiką niedobitków nazizmu".