Tu policja, proszę czekać - sondaż na temat policjantów
Co piąty warszawiak narzeka na opieszałość
policjantów. Coraz częściej uczestnicy wypadku czy kolizji
drogowej czekają nawet kilka godzin na przyjazd funkcjonariuszy -
pisze "Życie Warszawy".
Pracownicy Komendy Stołecznej Policji przeprowadzili telefoniczny sondaż wśród mieszkańców proszących w ostatnim czasie policję o interwencję. Wyniki nie pozostawiają żadnych złudzeń, a wnioski nasuwają się same: w Warszawie jest za mało funkcjonariuszy, a ci, którzy są, mają za dużo papierkowej pracy. Zamiast działać w terenie, siedzą przy biurkach. Dlatego zanim znajdzie się patrol, który przyjedzie na interwencję, musi upłynąć kilka godzin - podaje dziennik.
Z badań wyłania się za to pozytywny obraz policjanta. Prawie sto procent pytanych stwierdziło, że stołeczni funkcjonariusze są bardzo kulturalni - informuje "Życia Warszawy".(PAP)