Tu nawet Fotyga jest "mniej drewniana"
Politycy partii Jarosława Kaczyńskiego sięgają po pióra - czytamy w "Polsce". W internecie starają się ścigać z prawicowymi publicystami. A ostatnio ich głos coraz częściej przebija się do mainstreamu. W tym wirtualnym świecie nawet Anna Fotyga, znana szerszej publiczności z raczej drewnianych wystąpień w charakterze szefowej resortu dyplomacji w rządzie PiS, jest ideowo zaangażowaną publicystką.
Nawet autor słynnej wypowiedzi o internautach Jarosław Kaczyński objawił się ostatnimi czasy jako ni mniej, ni więcej tylko bloger.
Już w zeszłym roku na portalu Pis.org.pl zaczęły się ukazywać teksty polityków partii Kaczyńskiego. Pierwsza była chyba Anna Fotyga. "Przede wszystkim, metodą kłamstwa, insynuacji, szyderstwa, plugawienia dyskredytuje się najlepsze, najmocniejsze cechy atakowanej osoby. Tak, odwaga, patriotyzm i niezwykła sprawność intelektualna były niespotykanym atutem śp. prezydenta. (...) Tę właśnie metodę, według mnie bez najmniejszej wątpliwości operacyjną, zastosował wobec swojego następcy Lech Wałęsa" - napisała Fotyga na tuż po jubileuszowym zjeździe Solidarności w Gdyni. Od tamtego czasu była minister spraw zagranicznych stała się w tym czasie prawdziwą gwiazdą partyjnego portalu Pis.org.pl.
N portalu można przeczytać też teksty Artura Górskiego i innych polityków Prawa i Sprawiedliwości. Ich własna twórczość płynnie przeplata się na pisowskim portalu z typowymi dla partyjnej strony treściami. Zawsze znajdzie w nich rytualny atak na Platformę, bardzo często też pompatyczne nawiązania do legendy tragicznie zmarłego Lecha Kaczyńskiego i katastrofy smoleńskiej.