ŚwiatTSUE w sprawie sądów powszechnych. "Polska złamała prawo unijne"

TSUE w sprawie sądów powszechnych. "Polska złamała prawo unijne"

Trybunał Sprawiedliwości UE w Luksemburgu stwierdził we wtorek, że Polska złamała prawo unijne ws. zasad przechodzenia polskich sędziów w stan spoczynku. Polskie przepisy do unijnego trybunały zaskarżyła Komisja Europejska.

TSUE w sprawie sądów powszechnych. "Polska złamała prawo unijne"
Źródło zdjęć: © East News | JOHN THYS/AFP/East News
Piotr Białczyk

Wtorkowa decyzja krytycznie odnosi się do ustawy o ustroju sądów powszechnych z lipca 2017 r. Zgodnie z nią wiek przejścia w stan spoczynku dla sędziów sądów powszechnych, sędziów Sądu Najwyższego i prokuratorów został obniżony do 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn. Wcześniej wiek emerytalny był zrównany do 67 lat (bez względu na płeć). Zmiany, których domagało się Prawo i Sprawiedliwość miały dotknąć m.in. I prezes SN - prof. Małgorzaty Gersdorf.

Trybunał uznał, że polska ustawa o sądach powszechnych naruszyła zakaz dyskryminacji ze względu na płeć oraz zasady nieusuwalności i niezawisłości sędziów. "Na mocy tej (...) ustawy wprowadzono warunki o charakterze bezpośrednio dyskryminującym ze względu na płeć, w szczególności jeżeli chodzi o moment, w którym uprawnione osoby mogą skorzystać z rzeczywistego dostępu do korzyści przewidzianych w tych systemach" - czytamy w komunikacie TSUE.

Według luksemburskiego sądu doszło do uchybienia prawa, w związku z czym Polska musi jak najszybciej zastosować się do wtorkowego orzeczenia. Jeśli polski rząd nie wykona takiego kroku, otworzy to drogę wprost do sankcji finansowych.

Obraz
© curia.europa.eu

"Jeżeli Komisja uzna, że państwo członkowskie nie zastosowało się do wyroku, może wnieść nową skargę i domagać się sankcji finansowych. Jednak w sytuacji nieprzekazania Komisji krajowych środków transpozycji dyrektywy Trybunał Sprawiedliwości może, na jej wniosek, nakładać kary pieniężne już na etapie pierwszego wyroku" - czytamy w komunikacie.

"Polska nie kwestionuje obowiązku wykonywania wyroków Trybunału Sprawiedliwości UE, chociaż pozostaje przekonana, że kwestionowane przez Komisję Europejską zmiany nie naruszały niezawisłości sędziowskiej" - przekazał tuż po wyroku przedstawiciel polskiego MSZ.

Do wyroku odniosła się także Komisja Europejska. "Oczekujemy, że Polska naprawi sytuację sędziów, którzy zostali dotknięci przepisami o wcześniejszym przejściu w stan spoczynku" - przekazała KE w komunikacie.

Skarga Komisji Europejskiej na reformę sądownictwa

Według Komisji Europejskiej regulacje, które przyznawały ministrowi sprawiedliwości prawo do decydowania o tym, czy sędzia będzie miał przedłużoną możliwość orzekania, naruszały "gwarancje niezawisłości sędziowskiej".

Polska znowelizowała te zapisy, jednak KE podtrzymała swoje zarzuty w skardze do TSUE. Zdaniem Komisji nie wszystkie problemy zostały rozwiązane, a znaczenie sprawy jest tak duże, że jest "wyraźny interes w jej rozstrzygnięciu".

Rzecznik Generalny Trybunału Sprawiedliwości UE stwierdził w czerwcu, że przepisy przyznały ministrowi sprawiedliwości prawo do decydowania o tym, czy sędzia będzie miał przedłużoną możliwość orzekania, co narusza zasadę niezawisłości sędziowskiej.

Rzecznik przyznał też rację Komisji, która w skardze przekonuje, że różnicując wiek spoczynku dla kobiet i mężczyzn Polska naruszyła prawo UE. "Polska uchybiła zobowiązaniom ciążącym na niej na mocy prawa Unii" - stwierdził w opinii rzecznik generalny TSUE Ewgenij Tanczew.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

tsuepolskasędziowie
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1029)