Trzylatek podawał wódkę pijanym rodzicom
Macie, napijcie się – powiedział mały chłopczyk do rodziców, podając im kieliszki z wódką. Taką scenę zaobserwował policjant podczas interwencji w płockim mieszkaniu.
O zdarzeniu powiadomił dyżurnego komendy miejskiej Policji w Płocku zaniepokojony sąsiad. Na miejsce niezwłocznie udał się patrol Policji. Kiedy funkcjonariusze weszli do mieszkania, panował w nim nieład, wszędzie porozrzucane były puszki po piwie, na podłodze leżała butelka po wódce a w pomieszczeniu czuć było silną woń alkoholu. Pod "opieką" pijanych rodziców przebywało tam dwóch chłopców (trzylatek i dziesięciolatek).
Gospodarze – małżeństwo, 30-letnia kobieta i 40-letni mężczyzna oraz ich gość zgodnie przyznali, że właśnie wypili butelkę wódki. Policjanci podejrzewali jednak, że trunku polało się więcej i poprosili dyżurnego o przysłanie alkotestu. Zanim dojechał patrol drogówki z urządzeniem, trzylatek podniósł z podłogi trzy kieliszki napełnione alkoholem i podał swoim rodzicom, mówiąc: Macie, napijcie się.
Badanie wykazało, że matka dzieci ma w organizmie ok. 2,4 promila alkoholu, a ojciec – blisko 3 promile. Małżeństwo zostało przewiezione do policyjnego aresztu do wytrzeźwienia, chłopcy natomiast trafili do ośrodka opiekuńczego.
Kiedy małżonkowie wytrzeźwieją, zostaną przesłuchani i niewykluczone, że usłyszą zarzut narażenia na niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia swoich dzieci.
