Trzy zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez premier Beatę Szydło oraz jej współpracowników
• TVN24: złożono zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Beatę Szydło
• Chodzi o odmowę publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 9 marca
• Sprawa trafiła do prokuratury Warszawa Śródmieście
• Dwa kolejne zawiadomienia złożono w Warszawie
• Rzeczniczka klubu PiS: sprawa dotyczy czegoś, co nie jest wyrokiem, a opinią
Mieszkaniec Gliwic złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez premier Beatę Szydło oraz jej współpracowników. Ma ono związek z odmową publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 9 marca.
- Wpłynęło do nas zawiadomienie mieszkańca Gliwic w sprawie popełnienia przestępstwa przez premier Beatę Szydło i jej współpracowników. Dotyczy zaniechania publikacji ostatniego wyroku Trybunału Konstytucyjnego - poinformował Janusz Sochacki, szef prokuratury okręgowej w Gliwicach.
- Przekazaliśmy tę sprawę do prokuratury Warszawa Śródmieście ze względu na właściwość miejsca ewentualnego popełnienia przestępstwa - zaznaczył.
W zawiadomieniu wymienieni są także: szefowa KPRM Beata Kempa, prezes Rządowego Centrum Legislacji Jolanta Rusinek i wiceprezesi - Robert Brochocki i Tomasz Dobrowolski.
Dwa kolejne zawiadomienia złożono w Warszawie. Po zapoznaniu się z pismami prokuratura zdecyduje, czy zostanie wszczęte śledztwo w tej sprawie.
W rozmowie z TVN24 rzeczniczka klubu PiS Beata Mazurek skomentowała sprawę tych zawiadomień. Jak oceniła, w ich przypadku decyzja nie może być inna niż odmowna, ponieważ "sprawa dotyczy czegoś, co nie jest wyrokiem, a opinią". - Nie uważamy, żeby to był wyrok Trybunału - powiedziała i dodała, że "to co stało się przy okazji przedstawienia tego stanowiska, nie ma nic wspólnego z konstytucją, ani ustawą" (nowelizacją przyjętą przez Sejm). - Poczekajmy spokojnie na rozstrzygnięcia - zaapelowała Mazurek.