Trzy państwa przy stole z Ukrainą. Ruszyły rozmowy

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował we wtorek, że w Turcji trwa spotkanie dotyczące bezpieczeństwa na Morzu Czarnym, organizowane w ramach tzw. "koalicji chętnych", z udziałem przedstawicieli Ukrainy, Wielkiej Brytanii, Francji i Turcji.

Zrzut ekranu z nagrania wideo przedstawia rosyjski okręt wojenny należący do Floty Czarnomorskiej, który niszczy ukraińskie drony nawodne (AUSV) na Morzu Czarnym, 24 maja 2023 roku.
Zrzut ekranu z nagrania wideo przedstawia rosyjski okręt wojenny należący do Floty Czarnomorskiej, który niszczy ukraińskie drony nawodne (AUSV) na Morzu Czarnym, 24 maja 2023 roku.
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2023 Anadolu Agency

W Turcji odbywa się wojskowe spotkanie poświęcone bezpieczeństwu na Morzu Czarnym. Dotyczy ono przede wszystkim formowania koalicji chętnych. Omawiane są konkretne działania. Tego typu spotkań odbyło się już wiele – analizowano na nich różne modele współpracy państw gotowych i zdolnych do zapewnienia bezpieczeństwa w regionie Morza Czarnego. Przez ostatnie dwa dni rozmowy toczyły się na forum zorganizowanym przez naszych tureckich partnerów – wyjaśnił Zełenski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

WIDEO

Ukraińcy zauważyli czołg Rosjan. Decyzja mogła być tylko jedna

Dodał, że w rozmowach biorą udział przedstawiciele państw europejskich – podobnie jak podczas wcześniejszego szczytu w Paryżu. Wśród uczestników są Wielka Brytania, Francja, Ukraina oraz Turcja jako kraj gospodarz.

Wówczas porozumienie zawarto dzięki mediacji Turcji i ONZ i umożliwiło ono wyeksportowanie przez Morze Czarne blisko 33 mln ton ukraińskich produktów rolnych. Rosja wycofała się z Inicjatywy po roku, twierdząc, że eksport jej żywności i nawozów jest poważnie utrudniony.

Mimo to Ukraina zdołała przy pomocy dronów i innych środków militarnych wyprzeć Rosję z dużej części Morza Czarnego i kontynuować transport zboża.

Po zakończonych we wtorek rozmowach Stany Zjednoczone zawarły osobne ustalenia z Ukrainą i osobne z Rosją, mówiące o zobowiązaniach na rzecz kroków zmierzających do zapewnienia bezpiecznej żeglugi i do "wyeliminowania użycia siły".

W dokumentach ujęto też zgodę stron do "zbudowania środków służących wdrożeniu (...) porozumienia zakazującego ataków na infrastrukturę energetyczną Ukrainy i Rosji". Jednocześnie Rosja opublikowała dokument, z którego wynika, że rozejm na Morzu Czarnym wszedłby w życie dopiero wtedy, gdy zostaną zniesione sankcje na rosyjskie podmioty: bank rolny, firmy ubezpieczeniowe, porty i statki.

Wybrane dla Ciebie