Trzy minuty ciszy dla ofiar kataklizmu w Azji
W odpowiedzi na apel Luksemburga, by cała UE uczciła w południe trzema minutami ciszy ofiary kataklizmu w Azji, pracownicy Komisji Europejskiej i innych instytucji przestaną pracować i zgromadzą się na rondzie Schumanna w europejskiej dzielnicy Brukseli.
"Mamy nadzieje, że jak najwięcej osób przyłączy się do tej inicjatywy" - powiedział we wtorek rzecznik Komisji Gregor Kreuzhuber.
Luksemburg pełniący w tym półroczu przewodnictwo w UE zaapelował w poniedziałek, by w geście solidarności, kraje UE oraz jej instytucje uczciły ofiary tsunami w środę w południe trzema minutami ciszy. Ponadto obecna przewodnicząca Unii zaapelowała też o opuszczenie tego dnia do połowy masztu oficjalnych flag.
To nie jest obowiązek, ale jedynie prośba. Nie chcemy dawać krajom specjalnych wytycznych w tej sprawie - powiedział doradca prasowy prezydencji, Michel Lucien. Każdy kraj sam może zdecydować jak i kiedy dokładnie pragnie wyrazić żałobę z powodu ofiar kataklizmu - dodał.
Lucien przypomniał, że prezydent Francji Jacques Chirac już w poniedziałek wieczorem minutą ciszy uczcił ofiary kataklizmu.
Serwis prasowy luksemburskiego przewodnictwa nie wie, jak wiele krajów przyłączy się do inicjatywy i czy we wszystkich 25 krajach członkowskich administracja publiczna przerwie pracę w środę w południe. Rząd belgijskiej odpowie na ten apel - powiedział agencji Belga rzecznik premiera Belgii Guy Verhofstadta. Oficjalne flagi w tym kraju są już opuszczone od kilku dni.
Inga Czerny