Trzy komitety wyborcze - jeden kandydat
W Krakowie zarejestrowano już 27 komitetów wyborczych, które wystawią swoje listy w wyborach samorządowych. Trzy z nich: Komitet Wyborczy Wyborców Rozwoju Wzgórz Krzesławickich, KWW dla Rozwoju Czyżyn i KWW dla Rozwoju Mistrzejowic łączy nie tylko Nowa Huta, ale również fakt, że zostały zarejestrowane pod tym samym adresem, a ich przedstawicielem jest jedna osoba: Grzegorz Piątkowski.
Choć formalnie każdy z komitetów ma swojego pełnomocnika, w praktyce tylko G. Piątkowski wypowiada się w ich imieniu. Tyle tylko, że na ich temat nie chce nic powiedzieć. Przyznaje jedynie, że istnieją między nimi powiązania rodzinne. Ci ludzie nie są politykami i nie chcą być wciągani w polityczne rozgrywki- argumentuje. Wszystkie komitety mają podobny program- mówi. Chcemy zmieniać miasto, opierając się o wzorzec kapitalistyczny. Trzeba sprywatyzować mienie miejskie, pilnować inwestycji, żaby nie było tak, jak w przypadku ronda Mogilskiego. W swoim programie komitety mają również likwidację podatku od spadków, oraz zmianę kompetencji straży miejskiej tak, żeby "nie zajmowała się babciami sprzedającymi pietruszkę, tylko lumpami".
Teoretycznie można było stworzyć jeden komitet, ale lepiej, jak będą trzy- wyjaśnia Piątkowski. W ten sposób będą bardziej wyraziste dla wyborców z poszczególnych dzielnic. Przedsięwzięcia Piątkowskiego nie ograniczają się jednak tylko do tych komitetów. Prężnie działający student V roku prawa reprezentuje również KWW Solidarny Kraków, a także wspiera logistycznie KWW na rzecz Budowy Toru Formuły1 w Krakowie. Niewykluczone jest, że komitety te działają na rzecz kandydata na prezydenta Józefa Lassoty. Może być ich aż osiem. W dużej mierze tworzą je osoby powiązane z dogorywającą Unią Polityki Realnej. Na razie Piątkowski nie potwierdza, żeby planowały one przekazać swoje poparcie na rzecz KWW Lassoty. Zobaczymy, kiedy będą już znani wszyscy kandydaci, wtedy będziemy się zastanawiać- twierdzi.
Katarzyna Janiszewska