Trzy dziewczynki utonęły w wyrobisku żwirowym
Trzy dziewczynki, w wieku 12-16 lat utonęły po południu w wyrobisku żwirowym w miejscowości Gwoźnica
Górna k. Strzyżowa na Podkarpaciu. Mężczyzna, który chciał je
ratować, doznał urazu i trafił do szpitala - poinformował
rzecznik podkarpackiej policji podinsp. Wiesław Dybaś.
01.09.2005 | aktual.: 01.09.2005 17:33
Dzieciom na ratunek skoczył 28-letni operator koparki, pracującej w sąsiednim wyrobisku. Mężczyzna podczas skoku do wody doznał urazu. Po wyciągnięciu go na brzeg był reanimowany i nieprzytomnego przewieziono go do szpitala - mówił Dybaś.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że w wyrobisku kąpało się pięcioro dzieci. Gdy trzy dziewczynki zaczęły tonąć, dwoje pozostałych - około 12-letni chłopiec i 15-letnia dziewczyna krzykami wezwało o pomoc. Usłyszał ich operator koparki. Dwie z ofiar to siostry w wieku 12 i 13 lat oraz ich 16-letnia sąsiadka. Prokurator i policja badają okoliczności wypadku.