Trzy akty oskarżenia ws. "łódzkiego Pruszkowa"
Łódzka Prokuratura Apelacyjna oskarżyła piętnaście osób - w tym dwóch byłych policjantów - m.in. o rozboje, wymuszenia, oszustwa i utrudnianie śledztw. To kolejni oskarżeni w związku ze śledztwem dotyczącym zorganizowanej grupy przestępczej, określanej mianem "łódzkiego Pruszkowa".
16.02.2005 11:55
Trzy akty oskarżenia trafiły do sądów - rejonowego i okręgowego - w Piotrkowie Tryb. oraz Sądu Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi, Małgorzata Glapska-Dudkiewicz.
Cztery osoby odpowiedzą przed Sądem Okręgowym w Piotrkowie Tryb. za dokonanie rozboju; jedna za nakłanianie pokrzywdzonego do zmiany zeznań i utrudnianie śledztwa. Czterech innych mężczyzn - w tym 30-letni b. policjant z Tomaszowa Maz. Dariusz J. - oskarżeni zostali o usiłowanie wymuszenia rozbójniczego na kwotę 20 tys. zł. Według prokuratury grozili oni pokrzywdzonej kobiecie, że zabiją ją i członków jej rodziny.
Natomiast przed Sądem Rejonowym w Piotrkowie Tryb. stanie sześć osób, wśród nich 49-letni b. policjant Marek R. Są oni oskarżeni m.in. o wyłudzenie odszkodowania komunikacyjnego, a policjant także o zaniechanie śledztwa w sprawie wyłudzenia kredytów bankowych i utrudnianie jednego z postępowań prowadzonych przez miejscową prokuraturę. Oskarżonym - w zależności od stawianych im zarzutów - grożą kary do 15 lat więzienia.
Groźna grupa przestępcza nazywana przez organa ścigania, w nawiązaniu do gangu podwarszawskiego, "łódzkim Pruszkowem" działała od lipca 2002 r. na terenie woj. łódzkiego oraz województw ościennych. Policjanci rozbili ją wiosną ubiegłego roku. W sumie podejrzanych w tej sprawie jest 90 osób; 60 z nich przebywa w areszcie. Gangsterzy zajmowali się m.in. handlem narkotykami i ich przemytem z Holandii do Polski, wymuszeniami i rozbojami z użyciem broni oraz sutenerstwem.
Według prokuratury w czasie dwóch lat działalności grupa mogła zarobić nawet 100 mln zł. Za pieniądze z przestępstw gangsterzy prowadzili dostatnie życie - budowali okazałe domy i kupowali luksusowe samochody. W sprawie "łódzkiego Pruszkowa" do sądów trafiło już pięć aktów oskarżenia, którymi objęto w sumie ok. 30 osób.