Trwa ładowanie...
d15g8za
16-12-2008 11:20

Trzęsienie ziemi w Polsce co 5-10 lat?

Trzęsienie ziemi o sile od 4,5 do 5 stopni w skali Richtera nawiedziło nad ranem południową Szwecję. Jeszcze gorzej było na Pomorzu - w okolicach Słupska i Koszalina zanotowano wstrząsy sejsmiczne o sile 5,3 w skali Richtera, ziemia zatrzęsła się również na Podlasiu. Czy powinniśmy się obawiać? – Trzęsienia ziemi tej skali nie niosą żadnego zagrożenia. Nie mamy powodu do niepokoju – uspokaja doc. dr hab. Wojciech Dębski, sejsmolog z Instytutu Geofizyki Polskiej Akademii Nauk.

d15g8za
d15g8za

WP: Joanna Stanisławska:Czy zjawiska takie, jak to poranne powinny nas niepokoić, przecież Polska znajduje się poza głównymi rejonami trzęsień ziemi?

Doc. dr hab. Wojciech Dębski: Jeśli wstrząsy są tak niewielkie, jak te zanotowane rano, nie ma żadnego powodu do niepokoju. Możemy je potraktować raczej jako sensację dnia, pewnego rodzaju ciekawostkę, natomiast trzęsienia tej skali nie niosą w zasadzie żadnego zagrożenia. W obszarze epicentralnym mogą powstać niewielkie szkody, np. może dojść do zniszczenia mebli, coś spadnie i się stłucze, ewentualnie mogą zostać uszkodzone bardzo stare budynki. Do podobnego trzęsienia, jak teraz w Szwecji, doszło w 2004 roku w Kaliningradzie, wówczas wstrząsy były nawet silniejsze, jednak wciąż to pewnego rodzaju niespodzianka.

WP:

Zaskoczyły pana dzisiejsze informacje?

- Bardziej zaskakujący był wstrząs w Kaliningradzie, tak dużych wstrząsów w tamtym rejonie nikt się wówczas nie spodziewał. Natomiast kiedy już do nich doszło, można było spekulować, że pewnego rodzaju sejsmiczność może się pojawić w północno-środkowej Europie.

d15g8za

WP:

Wstrząsy będą się pojawiać częściej?

- Trudno to przewidzieć. Poranny wstrząs, tak jak ten sprzed 4 lat, wystąpił na terenie tzw. szwu w strefie Teisseyra-Tornquista (strefa T-T). To strefa o szerokości około 100 km łącząca dwie sztywne płyty tektoniczne, dwie duże struktury geologiczne. Rozciąga się od Półwyspu Jutlandzkiego do wybrzeża Morza Czarnego, na terenie Polski przebiega od Kołobrzegu po Przemyśl. Ten obszar jest osłabiony mechanicznie, dlatego mogą się tu pojawiać niewielkie wstrząsy w przypadku uaktywnionej sejsmiczności. Jednak trudno jednoznacznie rozstrzygnąć, czy wtorkowe zdarzenie i wstrząs z 2004 roku w Kaliningradzie mają ze sobą coś wspólnego. Jeśli tak, rzeczywiście możemy się spodziewać większej sejsmiczności w tym rejonie, to znaczy jednego wstrząsu na 5-10 lat. Biorąc pod uwagę, że wstrząsy w tym rejonie miały miejsce raz na 100-200 lat, to naprawdę większa częstotliwość. Natomiast jeśli trzęsienia w Szwecji i w Kaliningradzie nie miały ze sobą nic wspólnego, to wystąpienie ponownych wstrząsów w Polsce jest czysto
losowe.

WP: Mieszkańcy stolicy informowali, że również odczuli skutki trzęsienia. Czy to dlatego, że Warszawa także znajduje się w strefie?

- Strefa Teisseyra-Tornquista jest strefą osłabioną tektonicznie, w tym obszarze skorupa ziemska jest słabsza, bardziej spękana, dlatego jest większa szansa, że w tej strefie wystąpi wstrząs. Jednocześnie to strefa, która bardzo tłumi fale sejsmiczne, więc jeśli wstrząs występuje właśnie w tym rejonie, to osoby żyjące wzdłuż tej strefy mają mniejsze szanse odczucia go niż te żyjące poza strefą. Dlatego nie jest możliwe, by mieszkańcy Warszawy odczuli wstrząsy.

WP:

Czy jeśli w przyszłości wystąpią wstrząsy mogą być one silniejsze?

- Nie ma żadnych podstaw, by tak sądzić. Nie spodziewałbym się tego.

Rozmawiała Joanna Stanisławska, Wirtualna Polska

Masz temat dla reportera Wirtualnej Polski? Napisz do nas: reporter@serwis.wp.pl

d15g8za
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d15g8za
Więcej tematów