Trzęsienie ziemi na Słowacji. Wstrząsy odczuwalne w Polsce i Ukrainie

Epicentrum trzęsienia ziemi znajdowało się ok. 6 km na południowy wschód od miasta Stropkov i ok. 61 km na północny wschód od Koszyc. Serwis Geological Survey informuje dokładniej, że do wstrząsu doszło na granicy polsko-słowackiej, niedaleko Humennego.

Wstrząsy były odczuwalne także na terenie Polski - w okolicy Krakowa, a także w Tarnowie, Nowym Sączu i na Podkarpaciu.

- Między godziną 20.35 a 20.50 wpłynęły trzy zgłoszenia dotyczące wstrząsów. Dwa zdarzenia miały miejsce w Rzeszowie, jedno w Przemyślu. Nie stwierdzono uszkodzeń i nie prowadzono ewakuacji z obiektów - przekazał w rozmowie z RMF FM kpt. Marcin Kusztyb ze straży pożarnej w Rzeszowie.

O odczuwalnych wstrząsach alarmowali także Ukraińcy. "Mieszkańcy Lwowa zgłaszają około godziny 21:35 niewielkie wstrząsy przypominające trzęsienie ziemi" - pisał w mediach społecznościowych mer miasta Andrij Sadowy.

Na ten moment nie ma informacji o uszkodzeniach lub poszkodowanych. Mateusz Morawiecki poinformował, że jest w tej sprawie w kontakcie z wojewodą małopolskim.

"Dziś wieczorem na Słowacji doszło do trzęsienia ziemi. Było ono odczuwalne także w Polsce. Rozmawiałem na ten temat z wojewodą małopolskim i poleciłem zwiększenie gotowości służb" - napisał w mediach społecznościowych szef rządu.