Trzej mężczyźni przed sądem za zabójstwo sprzed ponad 16 lat
Przed Sądem Okręgowym w Słupsku rozpoczął się proces trzech oskarżonych o brutalne zabójstwo w 1989 r. 76-letniej aptekarki Marianny P. Grozi im dożywocie. Mężczyźni zostali zatrzymani dzięki policjantom z tzw. Archiwum X.
W czwartek na ławie oskarżonych zasiedli: 51-letni Jerzy U. i dwaj bracia - 45-letni Mariusz i 43-letni Sławomir P. Podczas rozprawy do zbrodni przyznał się Mariusz P.
Do brutalnego zabójstwa doszło 16 września 1989 r. w Słupsku. Do mieszkania 76-letniej Marianny P., u której gościła siostra 81- letnia Józefa G., pod pozorem sprawdzenia liczników gazomierza weszło trzech mężczyzn. Marianna P. uchodziła za osobę majętną, przez wiele lat była kierownikiem jednej z aptek w Słupsku.
Napastnicy skrępowali kobiety, bili je i torturowali. Dręczone ofiary dały im 30 tys. zł. Mężczyźni opuścili mieszkanie następnego dnia. Józefa G. uwolniła się z więzów. Ze względu na niedowład nóg i uszkodzenie przez przestępców telefonu nie była ona jednak w stanie powiadomić policji. Zrobiła to dopiero listonoszka.
Śledztwo w sprawie zabójstwa Marianny P. było dwukrotnie umarzane.
Siostra zamordowanej Józefa G. już nie żyje.
Mężczyzn zatrzymano w drugiej połowie 2005 r. dzięki pracy policjantów z tzw. Archiwum X - specjalnego zespołu pomorskiej policji do badania niewyjaśnionych zabójstw i zaginięć. Było to możliwe głównie dzięki nowoczesnej technice: komputerowemu sprawdzeniu linii papilarnych oraz zbadaniu kodu genetycznego DNA.