ŚwiatTrzech prezydentów USA jedzie na pogrzeb Papieża

Trzech prezydentów USA jedzie na pogrzeb Papieża

W skład oficjalnej delegacji USA
na pogrzeb papieża Jana Pawła II wejdzie trzech prezydentów -
obecny - George W. Bush oraz dwóch poprzednich - Bill Clinton i George Bush senior.

Trzech prezydentów USA jedzie na pogrzeb Papieża
Źródło zdjęć: © AFP

06.04.2005 | aktual.: 06.04.2005 06:48

Zmarły Ojciec Święty był "wielkim człowiekiem" - powiedział dziennikarzom obecny prezydent. Będzie dla mnie zaszczytem, iż będę mógł reprezentować nasz kraj w uroczystości wieńczącej wybitne życie osoby, która stanęła w obronie wolności i godności ludzkiej - powiedział.

Amerykański prezydent, który w tym roku rozpoczął swą drugą kadencję, spotkał się z Papieżem trzykrotnie - w 2001 r., w 2002 r. oraz podczas wyborów w USA w 2004 r. Papież, który skrytykował inwazję USA na Irak, otrzymał wówczas z rąk prezydenta Busha najwyższe cywilne odznaczenie amerykańskie - Medal Wolności.

George W. Bush, który wyjeżdża do Włoch już w środę, w czwartek zamierza spotkać się w Rzymie z premierem Włoch Silvio Berlusconim. Weźmie też udział tego dnia w przyjęciu dla amerykańskich kardynałów przebywających w Watykanie.

W skład delegacji na piątkowe uroczystości pogrzebowe wchodzi również obecna pierwsza dama Laura Bush oraz sekretarz stanu USA Condoleezza Rice. Nie zmieści się w niej natomiast inny były prezydent Jimmy Carter, który pełnił swój urząd w chwili, gdy Jan Paweł II został wybrany Papieżem.

80-letni Carter, laureat pokojowej Nagrody Nobla, również wyrażał wolę udania się na pogrzeb, ale ze względu na ograniczone do zaledwie pięciu osób ramy oficjalnej delegacji zrezygnował z wyjazdu. Zapowiedział, że wraz ze swą żoną Rosalynn będzie uczestniczył "duchowo" w ostatniej drodze Papieża.

Rzecznik Cartera, który w trakcie ubiegłorocznej kampanii wyborczej ostro atakował George'a W. Busha, zaprzeczył jakoby zrezygnował on z wyjazdu ze względu na swój podeszły wiek.

Niezależną 14-osobową delegację wysyła Senat, czyli izba wyższa Kongresu USA. W skład delegacji wchodzą senatorowie - katolicy. Jedynym wyjątkiem jest przywódca republikańskiej większości w Senacie Bill Frist ze stanu Tennessee, który jest prezbiterianinem.

Wśród demokratów wchodzących w skład senackiej delegacji są wiceprzewodniczący senackiej mniejszości demokratycznej Richard Durbin ze stanu Illinois oraz dwaj senatorowie ze stanu Massachusetts - Edward Kennedy, którego brat John był jedynym w historii USA prezydentem - katolikiem, a także John Kerry, kandydat Partii Demokratycznej w ostatnich wyborach prezydenckich.

Przywódcy Izby Reprezentantów, niższej izby Kongresu USA, nie określili jeszcze składu swej delegacji na pogrzeb Jana Pawła II.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)