Trzaskowski uderza w prawicowych kandydatów. "Średniowieczne przepisy"

Co musisz wiedzieć?

• Rafał Trzaskowski podczas spotkania w Kielcach wskazał na problem demografii w Polsce.
• Jak podkreślił, jego rozwiązaniem jest budowanie zaufania i zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom.
• Kandydat KO na prezydenta wskazał m.in. na potrzebę budowy darmowych żłobków, inwestowania w programy mieszkaniowe i tworzenia nowych miejsc pracy.

W czwartek, w kolejnym dniu kampanii wyborczej, Rafał Trzaskowski pojawił się na spotkaniu w Kielcach. Kandydat KO na prezydenta podczas swojego wystąpienia wspomniał m.in. o "problemie, o którym mówił już od kilku dni".

- To jest oczywiście problem demografii i tego, że kurczymy się jako społeczeństwo - powiedział, dodając:

- Zastanówmy się nad tym, jak ten problem rozwiązać - bo można go rozwiązać tylko w jeden sposób. Nie poprzez nakazy, nie poprzez doprowadzenie do tego, że będziemy ograniczani w swoim działaniu, że ktoś będzie budował politykę opartą na strachu, że będzie wmawiał kobietom, że mają rodzić dzieci z gwałtu, że będzie wprowadzał średniowieczne przepisy antyaborcyjne, że będzie zakazywał in vitro, tabletki "dzień po", że doprowadzi do tego zakazami - mówił Trzaskowski. - Nie ma na to zgody - podkreślił.

Jak kontynuował kandydat KO, "jeżeli chcemy rozwiązać problem demograficzny, to musimy przede wszystkim zaufać obywatelom, stworzyć warunki do tego, żeby polskie społeczeństwo mogło się rozwijać, żeby coraz więcej dzieci się rodziło".

- A robi się to przez zapewnienie bezpieczeństwa - poprzez budowę darmowych żłobków, tak żeby kobiety - te, które chcą - mogły wrócić na rynek pracy. Robi się to przez inwestowanie w programy mieszkaniowe, poprzez tworzenie nowych miejsc pracy - podkreślał Trzaskowski.

Zgodnie z jego słowami "w ten sposób można, w sposób naprawdę efektywny, walczyć z kryzysem demograficznym - poprzez zapewnienie nam wszystkim bezpieczeństwa i poprzez budowanie zaufania". - A nie poprzez zakazy i nie poprzez gnębienie wszystkich tych, którzy po prostu chcą odpowiadać za swoje życie i zdrowie - powiedział.

Niedawno głośno było o wypowiedzi kandydata Konfederacji Sławomira Mentzena, który zapytany o to, czy popiera aborcję w przypadku poczęcia w wyniku gwałtu, zszokował swoją odpowiedzią, przekazując, że "jest głęboko przekonany, że nie wolno zabijać niewinnych dzieci, nawet jeżeli to dziecko wiąże się z jakąś nieprzyjemnością".

Z kolei w środę w tym tygodniu Grzegorz Braun z grupą współpracowników wtargnął do szpitala powiatowego w Oleśnicy, gdzie zablokował wyjście do pacjentów doktor Gizeli Jagielskiej, która miała przeprowadzić aborcję w 36. tygodniu ciąży, powołując się na względy medyczne.

- Blok porodowy jest bez lekarza. Czuję się zagrożona, zagrożeni są też pacjenci - mówiła w środę lekarka w rozmowie z WP.

Czytaj też:

Debaty bez kandydata KO. Jasny sygnał dla Trzaskowskiego

Nowy sondaż mówi wszystko. Młodzi zmieniają zdanie