Trzaskowski ostrzega: za rok Warszawa będzie rozkopana
Złe wieści dla mieszkańców Warszawy. Prezydent Rafał Trzaskowski zapowiedział, że stolicę wkrótce czeka fala remontów, co można znacznie utrudnić codzienne życie w mieście. Polityk dostał też pytanie o kandydowanie w wyborach prezydenckich w 2025 roku.
- Za rok będziemy mieli rozkopaną całą Warszawę, bo Polskie Koleje Państwowe przystąpią do remontu linii średnicowej - powiedział Trzaskowski na antenie Polsat News. Dodał, że chodzi o odcinek "od ronda Zawiszy do Powiśla".
Zapewnił, że kolejność przeprowadzanych w stolicy remontów jest planowana tak, by w jak najmniejszym stopniu uprzykrzyć życie mieszkańcom. Dodał, że w kwestii remontów Warszawa realizuje obecnie "bardzo ambitny program".
Trzaskowski zastrzegł, że wciąż istnieje wiele czynników, które wpływają na opóźnienia w wypełnianiu planów inwestycyjnych. - Mieliśmy pandemię, wojnę, załamanie łańcuchów dostaw, stały prace w całej Europie - przypomniał.
Stąd, jak zaznaczył, obecna "kumulacja remontów".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: KO pójdzie w ślady PiS? Wiceminister kluczy ws. mieszkań
Trzaskowski wystartuje w wyborach prezydenckich?
Bogdan Romanowski dopytywał Trzaskowskiego, czy jeżeli uzyska reelekcję w fotelu prezydenta Warszawy, to pozostanie w stołecznym ratuszu do końca kadencji. Pytanie padło w kontekście spekulacji, że Trzaskowski mógłby być kandydatem Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich w 2025 roku.
- Nauczyłem się tego, że mówienie czegoś w sposób 100-procentowy i kategoryczny później może być tylko problemem do tego, żeby się tłumaczyć, bo wszystko może się wydarzyć - odparł prezydent Warszawy.
Przeczytaj też:
Źródło: polsatnews.pl