Brytyjczyk skazany w Rosji na 19 lat więzienia za walkę po stronie Ukrainy
Rosyjski sąd wydał wyrok 19 lat więzienia dla Jamesa Andersona, obywatela Wielkiej Brytanii, który został zatrzymany w Rosji i oskarżony o walkę po stronie ukraińskiej armii w obwodzie kurskim.
James Anderson, 22-letni Brytyjczyk, został uznany za winnego "terroryzmu" i "najemnictwa". Proces odbywał się za zamkniętymi drzwiami. Anderson przyznał się do walki po stronie Ukrainy z powodów finansowych.
Rosyjski Komitet Śledczy twierdzi, że Anderson nielegalnie wkroczył na teren obwodu kurskiego w listopadzie 2024 r., gdzie ukraińska armia kontroluje część terytorium.
Anderson usłyszał 19 lat pozbawienia wolności. Pierwsze 5 lat ma spędzić w więzieniu, a pozostałe 14 lat w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ukraina chce podpisać umowę z USA. "To będzie kolonializm"
Przeciwko wyrokowi zaprotestowała już Wielka Brytania.
"Zgodnie z prawem międzynarodowym jeńcy wojenni nie mogą być ścigani za udział w działaniach wojennych. Żądamy, aby Rosja przestrzegała tych zobowiązań, w tym tych wynikających z Konwencji Genewskich, i zaprzestała wykorzystywania jeńców wojennych do celów politycznych i propagandowych" - oświadczyło brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych.
"Pozostajemy w bliskim kontakcie z rodziną Jamesa Andersona i zapewniamy mu wsparcie konsularne" - dodano w komunikacie.