Tryumf Lewicy w Częstochowie? Są wyniki z PKW
Krzysztof Matyjaszczyk, reprezentujący Lewicę i pełniący funkcję prezydenta Częstochowy od 2010 roku, stanie do rywalizacji o kolejną kadencję w drugiej turze wyborów. Jego przeciwniczką będzie kandydatka Prawa i Sprawiedliwości, Monika Pohorecka.
08.04.2024 | aktual.: 08.04.2024 11:20
W wyborach na prezydenta Częstochowy startowało łącznie sześciu kandydatów. Krzysztof Matyjaszczyk zdobył poparcie 25 801 wyborców, co stanowi 31,93 proc. wszystkich głosów. Monika Pohorecka otrzymała natomiast 22051 głosów, co przekłada się na 27,29 proc. poparcia.
Zobacz także
Do drugiej tury nie wszedł Łukasz Banaś, kandydat z ramienia KO, który zdobył 17 446 głosów, co stanowi 21,59 proc. wszystkich głosów. Czwarte miejsce zajął Krzysztof Świerczyński z Trzeciej Drogi, zdobywając 7398 głosów (9,16 proc. poparcia). Kolejne miejsca zajęli: Tomasz Stala z Alternatywy dla Częstochowy (5504 głosy, 6,81 proc. poparcia) oraz Małgorzata Terrero-Rozmus z KWW Wybieram Częstochowę (2595 głosów, czyli 3,21 proc. poparcia).
Z danych PKW wynika, że w wyborach do Rady Miasta Częstochowy najwięcej mandatów, bo aż dziewięć, zdobyli kandydaci z PiS. Siedem mandatów przypadło KO, sześć Lewicy, dwa Trzeciej Drodze, a jeden komitetowi "Wspólnie dla Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podczas poprzednich wyborów samorządowych w 2018 roku, Krzysztof Matyjaszczyk zwyciężył już w pierwszej turze, zdobywając 59,76 proc. głosów. Wówczas startował z listy komitetu SLD Lewica Razem. Tak jak teraz, również wtedy o urząd prezydenta ubiegało się sześć osób. W trakcie tegorocznej kampanii Matyjaszczyk wskazał jako priorytety na kolejną kadencję poprawę opieki zdrowotnej, zwiększenie liczby dobrze płatnych miejsc pracy oraz poprawę opieki nad seniorami.
Monika Pohorecka, która w poprzedniej kadencji pełniła funkcję miejskiej radnej PiS, w wyborach prezydenckich startuje pod hasłem "Łączy nas Częstochowa". Zapowiada ona poprawę jakości życia w mieście. W trakcie kampanii, odwołując się do różnych rankingów, argumentowała, że Częstochowa jest obecnie jednym z najbardziej nieszczęśliwych miast w Polsce.
Źródło: PAP