Trwają blokady Samoobrony
Samoobrona blokuje drogi w całej Polsce, chcąc w ten sposób zwrócić uwagę na dramatyczną sytuację w służbie zdrowia.
24.02.2005 | aktual.: 24.02.2005 13:37
Wrocław, Piła
Ponad 30 przedstawicieli dolnośląskiej Samoobrony pikietuje Urząd Wojewódzki we Wrocławiu. We Wrocławiu w pikiecie nie uczestniczą przedstawiciele środowisk medycznych.
O proteście powiadomiono m.in. Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych.
W Pile 30 sympatyków Samoobrony pod kierownictwem posłanki Renaty Beger usiłowało bez większych efektów zakłócić ruch na rondzie w samym centrum miasta. Wśród protestujących nie było pracowników służby zdrowia.
Łódź, Piotrków Trybunalski
Około 100 osób wzięło udział w akcji Samoobrony w centrum Łodzi. Przez kilkadziesiąt minut działacze i zwolennicy partii Leppera blokowali skrzyżowanie Al.Mickiewicza z Kościuszki. Ruch był całkowicie sparaliżowany. Tramwaje stały, a samochody kierowne były przez policję objazdami.
Podczas blokady doszło do przepychanek i utarczek słownych z policją. Później manifestanci poszli do Urzędu Wojewódzkiego, by przekazać petycję wojewodzie.
W Piotrkowie Trybunalskim w akcji Samoobrony wzięło udział kilkanaście osób. Mimo zapowiedzi nie było blokady dróg. Manifestanci z transparentami przeszli jedynie pod siedzibę piotrkowskiego NFZ gdzie przekazali swoją petycję.
Płock
Około pół godziny trwała w południe blokada przejścia dla pieszych i wjazdu na most przez Wisłę w Płocku zorganizowana przez Samoobronę. W proteście przeciwko rządowym planom restrukturyzacji i prywatyzacji Zakładów Opieki Zdrowotnej, uczestniczył szef tej partii Andrzej Lepper.
Problem publicznej służby zdrowia powinien zostać rozstrzygnięty w Sejmie. Potrzebna jest na ten temat uczciwa debata. Na razie to się nie udało, dlatego zdecydowaliśmy się na taką formę protestu, która ma zasygnalizować wszystkim Polakom istniejący problem - powiedział Lepper.
W blokadzie uczestniczyło ok. 50 działaczy Samoobrony z Mazowsza. Wśród protestujących była jedna pielęgniarka. Ich protest nie utrudniał ruchu samochodów, gdyż policja zorganizowała wcześniej objazdy.
A2 Warszawa-Terespol
Pół godziny trwała również blokada drogi krajowej numer 2 Warszawa - Terespol w Zdanach pod Siedlcami. W proteście wzięło udział zaledwie trzydzieści osób związanych z Samoobroną, między innymi senator Sławomir Izdebski.
Mimo wcześniejszych zapowiedzi organizatorów do protestu nie przyłączyły się pielęgniarki i położne z siedleckiego Szpitala Wojewódzkiego, które w ubiegłym tygodniu same zorganizowały protest solidarnościowy z koleżankami z zadłużonych placówek.
Obecnie ruch na drodze krajowej numer 2 odbywa się normalnie.
Kraków, Nowy Sącz, Tarnów
20 osób w Krakowie, kilkanaście w Nowym Sączu i kilka w Tarnowie uczestniczyło w pikietach zorganizowanych przez Samoobronę. Wszędzie manifestacje przebiegały spokojnie i nie spowodowały utrudnień w ruchu.
Kielce, Skarżysko Kamienna
Protesty Samoobrony w świętokrzyskiem przebiagały bardzo spokojnie. W Kielcach kilkanaście osób pikietowało Urząd Wojewódzki. Wojewodzie przekazali apel, w którym Samoobrona domaga się nowelizacji Kodeksu Postępowania Cywilnego, dopuszczającego możliwość zajmowania przez komorników środków na pensje pracowników i kont zadłużonych szpitali.
W Skarżysku Kamiennej pikieta trwała pół godziny. Kilkunastu działaczy wywiesiło przed Domami Towarowymi biało-czerwone flagi i rozdawało mieszkańcom ulotki. Odczytano też apel, w którym Samoobrona domaga się rozliczenia polityków odpowiedzialnych za zły stan służby zdrowia. Osoby popierające protest lekarzy i pielęgniarek mogły składać swoje podpisy na specjalnych listach.
Podobne pikiety odbywają się jeszcze w Legnicy i Wałbrzychu. W Wałbrzychu przedstawiciele Samoobrony zorganizowali przemarsz z głównego placu w mieście pod siedzibę delegatury Urzędu Wojewódzkiego.
Olsztyn
Niespełna godzinę trwał protest Samoobrony na Rondzie Bema w Olsztynie. Dwudziestu kilku członków Samoobrony chodziło wokół ronda po przejściach dla pieszych. Czasami członkowie Samoobrony przechodzili na świetle czerwonym, bądź usiłowali blokować pasy ruchu. Jednak ustępowali po słownej interwencji policjantów.
Kolumna członków Samoobrony przeszła ulicą Kościuszki w stronę urzędu wojewódzkiego. Tam liczą na spotkanie z wojewodą, któremu chcą wręczyć petycję.
Pikieta Samoobrony nie odbyła się natomiast w Starachowicach. Członkowie Samoobrony nie zdążyli jej przygotować.
Akcja Samoobrony jest wyrazem poparcia dla protestujących pracowników służby zdrowia. W szpitalach w Busku-Zdroju i Sandomierzu codziennie odbywają się dwugodzinne pikiety. W kieleckim Szpitalu Miejskim lekarze i pielęgniarki, ponownie przerwali dziś na godzinę pracę. W Staszowie podobny protest potrwa dwie godziny. Od kilkunastu dni prowadzona jest też okupacja szpitala w Skarżysku.