Spotkanie ministrów obrony i spraw zagranicznych USA i Ukrainy. "Rosja nie wyrwie się spod sankcji"
Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba spotkał się w sobotę w Warszawie, wraz z ministrem obrony Ukrainy Ołeksijem Reznikowem, ze swoimi amerykańskimi odpowiednikami - Antonym Blinkenem i Lloydem Austinem. Po spotkaniu Kułeba zapewnił, że "Rosja nie wyrwie się spod sankcji".
Do spotkania ministrów obrony i spraw zagranicznych USA i Ukrainy w Warszawie dołączył prezydent Biden.
"Ten specjalny format spotkania, 2+2, pozwala nam na poszukiwanie praktycznych decyzji zarówno w sferze politycznej, jak i obronnej, by wzmocnić zdolność Ukrainy do odparcia rosyjskiej agresji" - napisał Kułeba na Twitterze.
Szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba po sobotnim spotkaniu przekazał dziennikarzom, że Ukraina otrzymała od USA zobowiązania dotyczące dodatkowych gwarancji bezpieczeństwa w zakresie współpracy obronnej.
Po spotkaniu Kułeba był też pytany o kwestię sankcji nakładanych przez społeczność międzynarodową na Rosję. Minister podkreślił w Polsat News, że Rosja już jest najmocniej obłożonym sankcjami krajem na świecie. Ale, jak dodał, "jest jeszcze kilka sposobów, którymi trzeba zakręcać kurki i sprawiać, by Rosja nie miała możliwości obchodzenia sankcji przez różne furtki".
- Praca z krajami trzecimi trwa cały czas, codziennie prowadzone są konsultacje, i to daje efekty. Izolacja Rosji w świecie staje się dość powszechna. Na ten moment Europa nie jest w pełni gotowa, by zrezygnować z rosyjskiej ropy i gazu, ale ogranicza swoją zależność. Bardzo ważna w ostatnich dniach była decyzja państw Europy, by nie zgodzić się na rozliczenia w rublach - zaznaczył Kułeba. Podkreślił, że wciąż trwa praca z krajami, które "jeszcze mają zbyt łagodną pozycję" w tej kwestii.
Kułeba zapewnił, że "Rosja nie wyrwie się spod sankcji".
Również Ołeksij Reznikow dodał, że wiele elementów sprzętu wojskowego, który ukraińscy żołnierze przejmują od napastników, to urządzenia wyprodukowane w innych krajach niż Rosja. Podkreślił, że w szczególności sankcjami należy objąć producentów tego sprzętu.
Kułeba odniósł się również do obecnych relacji dyplomatycznych między Ukrainą i Rosją. Zaznaczył, że obecnie na terytorium Rosji nie ma ukraińskich dyplomatów, ale prowadzone są pracę w celu otoczenia opieką ukraińskich obywateli w tym kraju. "Wszystkim będziemy pomagać" - zapewnił szef ukraińskiego MSZ.
"To byłby jasny sygnał dla Rosji". Ekpert wskazuje drogę dla NATO
Wiadomość o zaplanowanym na sobotę spotkaniu ukraińskich i amerykańskich ministrów w Warszawie przekazał wcześniej Biały Dom. W komunikacie, który cytowała m.in. agencja AFP podano, że na spotkaniu pojawi się również prezydent USA Joe Biden, który składa wizytę w Polsce.
Przebywający w Warszawie prezydent USA ma po południu wygłosić przemówienie na dziedzińcu Zamku Królewskiego. Reznikow napisał na Twitterze, że wraz z Kułebą będzie obecny podczas tego wystąpienia.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Wizyta Joe Bidena w Polsce
W piątek prezydent Biden spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą, odwiedził amerykańskich żołnierzy 82. Airborne Division, w Rzeszowie spotkał się z organizacjami wspierającymi uchodźców z Ukrainy.
W sobotę o godz. 12.00 zaplanowano rozmowy Duda-Biden w Warszawie. Jak podkreślił szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch, finalizują one kilkumiesięczny okres konsultacji na temat Ukrainy oraz rozmów prezydentów w formacie VTC.
Joe Biden będzie także na Stadionie Narodowym, gdzie zapozna się z pomocą udzielaną przez Polskę ukraińskim uchodźcom i systemem nadawania im numerów PESEL. Prezydentowi USA towarzyszyć będą premier Mateusz Morawiecki oraz prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski - poinformował Kumoch.
Po godz. 17.00 prezydent Biden wygłosi w Warszawie przemówienie na dziedzińcu Zamku Królewskiego. Według Białego Domu, będzie ono dotyczyło "zjednoczonych wysiłków wolnego świata wspierającego naród ukraiński, pociągnięcia Rosji do odpowiedzialności za jej brutalną wojnę i obrony przyszłości zakorzenionej w zasadach demokratycznych".
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski