Trwa ładowanie...
d2qyj4z
11-03-2008 23:45

Trwa okupacja gabinetu dyrektora szpitala w Starachowicach

Nie przyniosły rezultatu zakończone we wtorek
późnym wieczorem wielogodzinne rozmowy związkowców szpitala w
Starachowicach (Świętokrzyskie) z zarządem powiatu. Związkowcy
kontynuują rozpoczętą w poniedziałek okupację gabinetu dyrektora
protestując przeciwko odwołaniu z tego stanowiska Bolesława
Dopierały.

d2qyj4z
d2qyj4z

Wiceprzewodnicząca zakładowej "Solidarności" Ewa Ciura powiedziała, że do porozumienia nie doszło. Strajk okupacyjny trwa nadal; były dyrektor przebywa w szpitalu. Związkowcy protestują przeciwko pozostawieniu szpitala bez osoby zarządzającej.

Rzecznik starostwa Andrzej Pruś poinformował, że w środę władze powiatu będą rozmawiać z zastępcą dyrektora ds. lecznictwa Andrzejem Bernatowiczem na temat pełnienia przez niego obowiązków dyrektora szpitala. Wcześniej Bernatowicz nie przyjął tej propozycji. Pruś dodał, że do końca przysłego tygodnia zarząd powiatu powoła nowego dyrektora lub ogłosi konkurs na to stanowisko.

Głównie chodzi nam o los szpitala, dyrektor jest sprawą drugorzędną. Uważamy, że odwołanie go w tym momencie jest nieodpowiedzialnością; to nie jest dobry moment. Od listopada mówi się o prywatyzacji, ale nikt z nami konkretnie nie rozmawia - powiedziała przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w lecznicy Wanda Gut.

Starosta starachowicki Andrzej Matynia powiedział, że dyrektor nie zarządzał dobrze szpitalem, skoro ubiegły rok zakończył stratą prawie 8 mln zł. Powodem odwołania miał też być brak współpracy dyrektora z zarządem. Starosta zapowiedział, że najpóźniej do końca przyszłego tygodnia powołany zostanie nowy dyrektor, który będzie lepiej zarządzał szpitalem i pracownicy z tego skorzystają.

d2qyj4z

Matynia podkreślił, że jest przeciwnikiem "dzikiej prywatyzacji" oznaczającej sprzedaż za złotówkę. Dodał, że szpital jest na etapie przekształcania, ale majątek lecznicy nie zostanie sprzedany; inwestor - jeśli się znajdzie - będzie go dzierżawił.

W poniedziałek zarząd powiatu odwołał ze stanowiska dyrektora Bolesława Dopierałę. Jak informował rzecznik starosty Andrzej Pruś, podstawowym powodem odwołania była zdecydowanie wyższa niż założona przez dyrekcję pzoz w planie na 2007 rok strata finansowa szpitala oraz związany z tym brak możliwości dalszej współpracy pomiędzy zarządem a dyrektorem.

Według Prusia, władze powiatu planują zmianę formy organizacji szpitala. Chcą zlikwidować pzoz i jednocześnie utworzyć spółkę kapitałową, która przejmie jego zadania. Powiat pozostanie właścicielem majątku szpitala i będzie udziałowcem w spółce. Poszukiwany jest inwestor zewnętrzny. Dodał, że zobowiązania szpitala na koniec roku wyniosły 56 mln zł.

Dopierała uważa, że powodem jego odwołania był fakt, że nie zgadza się na "dziką prywatyzację" lecznicy, która jest najlepiej wyposażonym szpitalem powiatowym w regionie. Dyrektor dodał, że jest za prywatyzacją, którą szykuje w tej chwili rząd - właśnie trwają prace nad nowelizacją ustawy o zoz, która będzie umożliwiała przekształcenie - bez likwidacji.

Według Dopierały, starosta mówi tylko o stracie, tymczasem dyrektor przedstawił mu plan finansowy na rok 2008, który zakłada 5 mln zł zysku, co było dotychczas w tym szpitalu niespotykane. (PAP)

d2qyj4z
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2qyj4z
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj