Akcja ratunkowa w kopalni Rydułtowy. Nowe szczegóły
Wciąż trwa akcja ratunkowa w kopalni Rydułtowy, w której rano doszło do wstrząsu. Ewakuowano z niej 76 górników. 17 z nich jest rannych. Dwóch górników wciąż jest pod ziemią. Jednego udało się już zlokalizować.
11.07.2024 | aktual.: 11.07.2024 17:20
O godzinie 8:16 w KWK Rydułtowy, na poziomie 1200 metrów pod ziemią miał miejsce wysokoenergetyczny wstrząs. Pod ziemią było wówczas 78 górników.
Po godzinie 15 poinformowano na konferencji prasowej, że udało się ewakuować z kopalni 76 górników. 17 z nich odniosło obrażenia. Jednego z nich, w stanie ciężkim, przetransportowano śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Ochojcu, pozostałych przetransportowano karetkami pogotowia do szpitali w Wodzisławiu Śląskim, Jastrzębiu-Zdroju, Rybniku, Bielsku-Białej, Mikołowie i Kędzierzynie-Koźlu.
- Akcja ratownicza jest bardzo trudna, jest prowadzona z dwóch stron: ze strony kopalni Rydułtowy i ruchu Marcel - stwierdził wojewoda śląski Marek Wójcik.
Jeden z zaginionych górników zlokalizowany
Pod ziemią pozostaje nadal dwóch górników. Jednego z nich udało się zlokalizować. - Ratownicy jeszcze nie dotarli do górnika. Mają sygnał z lampy, nie mają kontaktu wzrokowego - tłumaczył Damian Borgieł, dyrektor biura produkcji i zagrożeń naturalnych w PGG.
Poszukiwania drugiego górnika wciąż trwają.
Pod ziemią wciąż pracuje 11 zastępów ratowniczych, nie tylko z kopalni Rydułtowy i ruchu Marcel, ale także z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego.
Bargieł podkreślił, że akcja jest prowadzona w trudnych warunkach przy II stopniu zagrożenia tąpnięciami i IV kategorii zagrożenia metanowego. - Nie jesteśmy w stanie powiedzieć, jak długo ta akcja jeszcze potrwa - dodał.