Trump zmieni zdanie ws. Ukrainy? Duda skomentował

- Mogę śmiało powiedzieć, że relacje polsko-amerykańskie na poziomie władz i ludzi wpływowych kwitną i doskonale się rozwijają - powiedział Andrzej Duda o swojej wizycie w USA. Prezydent potwierdził, że rozmowy dotyczyły również Ukrainy. - Przekazałem, że wsparcie ma znaczenie kluczowe - zapewnił.

Andrzej Duda o swojej wizycie w USA
Andrzej Duda o swojej wizycie w USA
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Justyna Lasota-Krawczyk

18.04.2024 | aktual.: 18.04.2024 19:28

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Prezydent Andrzej Duda w TVN24 opowiedział o swoim spotkaniu z byłym prezydentem Donaldem Trumpem. Największe zainteresowanie opinii publicznej wzbudza kwestia ukraińska. Czy polskiemu prezydentowi udało się przekonać Trumpa do zmiany zdania?

- Prezydent zapytał mnie o sytuację w naszej części świata. Jak ja postrzegam sytuację na Ukrainie, jako sąsiad, który to widzi z bliska, który ma dziewięć lat prezydenckiego doświadczenia, który bywał wielokrotnie na Ukrainie - mówił Andrzej Duda.

- Oczywiście tę relację panu prezydentowi przekazałem. Przekazałem też sugestie, że amerykańska pomoc dla Ukrainy jest niezwykle potrzebna. To wsparcie ma znaczenie kluczowe. Nikt tak nie jest w stanie pomóc Ukrainie, jak są w stanie pomóc Stany Zjednoczone - zapewnił prezydent.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Andrzej Duda stwierdził również, że dzięki dobrze rozwijającym się stosunkom polsko-amerykańskim Polska jest coraz bezpieczniejsza - O nic się nie obawiam - mówił.

A czy jest szansa na przełamanie impasu i zatwierdzenie pakietu pomocy dla Ukrainy w Izbie Reprezentantów? - Miesiąc temu była ważna rozmowa w Izbie Reprezentantów. W szczegółach opisywałem sytuację na Ukrainie i jak bardzo ta pomoc jest obrońcom Ukrainy potrzebna. Oraz jakie będą skutki, jeżeli pozwolimy rosyjskiemu imperializmowi zwyciężać i realizować jego ambicie. Doświadczenia historyczne I i II wojny światowej pokazuję, że niepohamowany imperializm w Europie prowadzi do śmierci amerykańskich żołnierzy - mówił Andrzej Duda, wspominając swoją poprzednią wizytę w USA.

Andrzej Duda w ONZ

W czwartek w  siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych Andrzej Duda wziął udział w sesji otwarcia wydarzenia na temat budowania globalnej odporności i promowania zrównoważonego rozwoju przez powiązania infrastrukturalne.

- Naszym celem powinno być zapobieganie kryzysom, a nie tylko reagowanie na nie - mówił prezydent.

Duda przypomniał, że z inicjatywy Polski Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło rezolucję w sprawie budowania globalnej odporności i promowania zrównoważonego rozwoju poprzez połączenia infrastrukturalne.

Inspiracją dla rezolucji - mówił Duda - były doświadczenia Inicjatywy Trójmorza, która zrzesza europejskie państwa położone między Morzem Bałtyckim, Czarnym i Adriatyckim.

- Europa Środkowo-Wschodnia szczególnie mocno została dotknięta rosyjską agresją na Ukrainę. To właśnie infrastruktura Trójmorza umożliwiła nam rezygnację z rosyjskich źródeł energii. Lepsza łączność regionalna pomogła nam uniknąć najgorszych konsekwencji tej wojny - podkreślił prezydent.

Źródło: TVN24, PAP, WP Wiadomości

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (334)