Trump zaskoczył. "Jak podoba wam się moja śmieciarka?"

Donald Trump postanowił w nietypowy sposób zadrwić z Joego Bidena i Kamali Harris. Po wyjściu z prywatnego samolotu w Green Bay w stanie Wisconsin założył jaskrawo pomarańczową kamizelkę odblaskową, wsiadł do śmieciarki i zwrócił się do dziennikarzy: "Jak podoba wam się moja śmieciarka?".

Donald Trump
Donald Trump
Źródło zdjęć: © YouTube
oprac. KBŃ

Jak zwraca uwagę "Independent", zbliżający się dzień wyborów przyniósł obu kandydatom okazję do wykorzystania rasistowskich komentarzy na temat Portoryko, które padły podczas niedzielnego wiecu Trumpa w Madison Square Garden. Komik określił wtedy to terytorium USA jako "pływającą wyspę śmieci". Wypowiedź ta wywołała burzę i stała się punktem zapalnym w kampanii.

- Nic nie wiem o tym komiku. Nie wiem, kim jest. Słyszałem, że coś powiedział, ale to była jego wypowiedź. Jest komikiem - mówił, wystawiając głowę z okna śmieciarki. - Kocham Portoryko i Portoryko kocha mnie. Nikt nie zrobił dla Portoryko więcej niż ja. Zająłem się nimi po dwóch huraganach. Nikt nie dogaduje się z Portoryko i Portorykańczykami lepiej niż ja - stwierdził.

Trump, próbując odwrócić uwagę od skandalu, skomentował potknięcie Bidena, zarzucając mu, że nazwał zwolenników Trumpa "śmieciami".

Reakcja na słowa o "śmieciach"

Wszystko zaczęło się od występu prawicowego komika Tony'ego Hinchcliffe'a znanego z podcastu "Kill Tony" na wiecu Trmpa.

Hinchcliffe nazwał Portoryko - terytorium związanym z USA - "wyspą śmieci", twierdził, że Latynosi "lubią robić dzieci", korzystał też w swoich żartach ze stereotypów na temat Afroamerykanów i Żydów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Jedyne śmieci, jakie widzę, to jego zwolennicy. Demonizowanie przez niego Latynosów jest nieakceptowalne moralnie. Jest to sprzeczne z duchem Ameryki. Jest to całkowicie sprzeczne z tym wszystkim, co robimy i wszystkim, czym jesteśmy - powiedział z kolei we wtorek Biden podczas wideokonferencji na platformie Zoom z latynoską organizacją Voto Latino.

Słowa Bidena wywołały poruszenie wśród Republikanów. Komentując wypowiedź, senator Marco Rubio powiedział: "On mówi o zwykłych Amerykanach, którzy kochają swój kraj". Z kolei rzeczniczka komitetu wyborczego Trumpa Karoline Leavitt stwierdziła, że "Joe Biden i Kamala Harris nie tylko nienawidzą prezydenta Trumpa, ale gardzą też dziesiątkami milionów Amerykanów, którzy go wspierają".

We wtorek wieczorem Biden wyjaśnił na platformie X, że "śmieciami" określił nie wyborców Trumpa, a nienawistny język wobec Portorykańczyków. - Nazwałem pełną nienawiści retorykę na temat Portoryko (…) "śmieciami" - to jedyne słowo, jakie przychodzi mi na myśl, aby ją opisać mówił.

Źródło: Independent/AP/PAP

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (77)