Trump zapowiada stan wyjątkowy i federalizację Waszyngtonu
Donald Trump zapowiedział, że ogłosi stan wyjątkowy i sfederalizuje Waszyngton. Wcześniej burmistrz Muriel Bowser informowała, że policja nie będzie współpracować z Urzędem Imigracyjnym i Celnym (ICE) w zakresie informacji o osobach nielegalnie przebywających w USA.
Jak przypomniała w poniedziałek agencja Reutera, wypowiedź Donalda Trumpa poprzedziły manifestacje, których uczestnicy protestowali przeciwko obecności w stolicy oddziałów Gwardii Narodowej. Trump podjął decyzję o wysłaniu Gwardii Narodowej w związku z wysokim poziomem przestępczości w Dystrykcie Kolumbii.
Na portalu społecznościowym Truth Social prezydent oświadczył, że dzięki jego decyzji Waszyngton "przeżywa prawdziwy rozkwit". Obwinił też "radykalnych lewicowych Demokratów" o wywieranie nacisków na burmistrz Bowser.
"Mieszkańcy i przedsiębiorcy Waszyngtonu, nie martwcie się, jestem z wami" - napisał. "Ogłoszę stan wyjątkowy i w razie potrzeby sfederalizuję miasto!!!"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Edukacja zdrowotna. Zapytaliśmy posłów o podstawowe pojęcia
Trump już wcześniej mówił o przejęciu Waszyngtonu przez władze federalne
Gwardia Narodowa Dystryktu Kolumbii podlega bezpośrednio prezydentowi.
Trump już w sierpniu groził przejęciem stolicy USA przez władze federalne, by "rządzić tym miastem tak, jak powinno być zarządzane". Mówił o tym jeszcze w trakcie kampanii wyborczej, a powrócił do tematu w ubiegłym miesiącu - przypomniał portal PBS.
Waszyngton D.C. jest siedzibą rządu federalnego. Dystrykt Kolumbii nie jest stanem, jego mieszkańcy nie mają pełnej reprezentacji w Kongresie USA. Od 1973 r., kiedy w życie weszła ustawa Home Rule Act, mieszkańcy Waszyngtonu mogą wybierać burmistrza i radę miejską. W ubiegłorocznych wyborach prezydenckich na Trumpa głos oddało poniżej 6,5 proc. wyborców okręgu.
Czytaj też: