ŚwiatTrump po śmierci Busha: poprowadził nasz naród i świat ku zakończeniu zimnej wojny

Trump po śmierci Busha: poprowadził nasz naród i świat ku zakończeniu zimnej wojny

Oboje z Melanią - wspólnie z pogrążonym w żałobie narodem - opłakujemy śmierć byłego prezydenta George’a H.W. Busha, który odszedł poprzedniej nocy - napisał w oświadczeniu Donald Trump w reakcji na informację o śmierci 41. prezydenta USA.

Trump po śmierci Busha: poprowadził nasz naród i świat ku zakończeniu zimnej wojny
Źródło zdjęć: © PAP | EPA/KIMMO MÄNTYLÄ
Arkadiusz Jastrzębski

01.12.2018 | aktual.: 25.03.2022 12:34

"Opłakujemy śmierć George'a H.W. Busha, który poprowadził nasz naród i świat ku pokojowemu i zwycięskiemu zakończeniu zimnej wojny i stworzył fundamenty pod dziesięciolecia dobrobytu" - napisał Donald Trump.

Dodał, że zmarły polityk "dzięki swojej autentyczności, rozbrajającemu poczuciu humoru i niewzruszonemu poświęceniu na rzecz wiary, rodziny i kraju Prezydent Bush natchnął pokolenia rodaków do służby na rzecz społeczeństwa".

"Był, używając jego własnych słów, 'tysiącem świateł' pokazujących światu wielkość, nadzieję i szansę, jaką jest Ameryka” - stwierdził obecny prezydent USA, przypominając także drogę życiową 41. prezydenta.

"Zawsze umiał podnieść sobie poprzeczkę" - ocenił Trump. Nazwał też okres prezydentury Busha "niezłomnym przywództwem”.

Donald Trump zwrócił też uwagę na poświęcenie rodzinie Busha i "szczególnie miłości jego życia, Barbarze". "Razem z amerykańskim narodem ofiarujemy całej rodzinie Bushów naszą modlitwę, oddając jednocześnie hołd życiu i dziedzictwu 41. Prezydenta” - stwierdził Trump.

Na jego zarządzenie flagi państwowe w całych Stanach Zjednoczonych zostały opuszczone do połowy.

Kondolencje od Obamy i Clintona

Również byli prezydenci Stanów Zjednoczonych Barack Obama i Bill Clinton wyrazili ubolewanie z powodu śmierci 41. prezydenta USA.

"Ameryka w osobie George'a Herberta Walkera Busha straciła patriotę i swojego skromnego sługę. Nasze serca przepełnia smutek, ale także wdzięczność. Nie tylko za lata, w których był naszym 41. prezydentem, lecz także za ponad 70 lat oddanej służby dla kraju, który kochał" - czytamy we wpisie Baracka Obamy w mediach społecznościowych.

"Wraz z Hillary ubolewamy z powodu odejścia Prezydenta George'a H.W. Busha i dziękujemy za jego wspaniałe długie życie w służbie, miłość oraz przyjaźń. Jestem wdzięczny za każdą minutę, którą z nim spędziłem i zawszę będę postrzegał naszą przyjaźń jako jeden z największych prezentów, które otrzymałem w życiu" - napisał z kolei Twitterze Clinton.

Ameryka w żałobie

George H. W. Bush w tym roku dwukrotnie przebywał w szpitalu: w kwietniu z powodu infekcji, a w maju z uwagi na niskie ciśnienie. O śmierci polityka powiadomił w oświadczeniu rzecznik prasowy rodziny Jim McGrath.

Polityk sprawował urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych w latach 1989-1993. Wcześniej przez osiem lat był wiceprezydentem. Jest ojcem George'a W. Busha, który zasiadał w Białym Domu w latach 2001-2009, oraz Jeba Busha, byłego gubernatora Florydy.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (161)