Trump "odleciał", gdy mówił o Nawalnym. Skandal w Karolinie Południowej
Podczas spotkania z wyborcami w Karolinie Południowej starający się o reelekcję Donald Trump po raz kolejny zszokował. Skazany za oszustwa finansowe były prezydent USA porównał się do Aleksieja Nawalnego. Żalił się, że on również był "prześladowany politycznie".
21.02.2024 10:19
Nie pierwszy raz Donald Trump publicznie żali się na "prześladowania polityczne". Tym razem jednak zszokował opinię publiczną, porównując się do Aleksieja Nawalnego, który zmarł w rosyjskiej kolonii karnej.
Podczas transmitowanego przez Fox News wtorkowego spotkania z wyborcami w Karolinie Południowej Trump stwierdził, że śmierć Nawalnego "to bardzo smutna sytuacja", a on sam "zachował się bardzo odważnie".
- Wrócił (do Rosji - przyp. red.), a mógł trzymać się z daleka i, szczerze mówiąc, prawdopodobnie byłoby o wiele lepiej, gdyby trzymał się z daleka i wypowiadał się spoza kraju, zamiast wracać, ponieważ ludzie myśleli, że coś takiego może się zdarzyć. I rzeczywiście tak się stało - powiedział Trump.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"To rodzaj Nawalnego"
Były przywódca USA kontynuował wątek, porównując sytuację Nawalnego do własnej. - To rodzaj Nawalnego. To rodzaj komunizmu lub faszyzmu - orzekł, zapytany, czy obawia się, że zostanie więźniem politycznym.
Trump, który w minionym tygodniu został skazany za oszustwa finansowe, twierdzi, że powodem licznych procesów przeciwko niemu jest fakt, że zajmuje on centralną pozycję w amerykańskiej polityce i prowadzi w sondażach przed zbliżającymi się wyborami prezydenckimi.
Źródło: AFP, Reuters, Fox News, Yle