Trump o sankcjach na Rosję. Gigantyczne straty USA
Prezydent USA Donald Trump podkreślił na szczycie G7 w Kanadzie, że sankcje na Rosję kosztują USA miliardy dolarów. Dodał, że czeka z wprowadzeniem nowych restrykcji, by "sprawdzić, czy Rosja podpisze umowę".
Co musisz wiedzieć?
- Sankcje na Rosję: Prezydent USA Donald Trump podczas szczytu G7 w Kanadzie stwierdził, że sankcje przeciwko Rosji są kosztowne dla USA.
- Oczekiwanie na umowę: Trump wyjaśnił, że wstrzymuje się z wprowadzeniem nowych sankcji, aby sprawdzić, czy Rosja podpisze umowę.
- Europejskie naciski: Trump podkreślił, że Europa sama nie wprowadziła dodatkowych sankcji.
Dlaczego Trump czeka z nowymi sankcjami?
Podczas spotkania z brytyjskim premierem Keirem Starmerem Trump odniósł się do kwestii sankcji na Rosję. Wyjaśnił, że czeka z ich wprowadzeniem, aby zobaczyć, czy Rosja podpisze umowę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Izraelska rafineria w ogniu. Moment ataku Iranu na port w Hajfie
- Nie zapominajcie, sankcje kosztują nas dużo pieniędzy. Kiedy wprowadzam sankcje na kraj, to kosztuje USA wiele pieniędzy, niesamowitą ilość pieniędzy. Mówimy o miliardach i miliardach dolarów. Sankcje nie są takie łatwe. To nie ulica jednokierunkowa - mówił Trump.
Jakie są reakcje na stanowisko Trumpa?
Prezydent USA zbywał obawy, że jego działania mogą być zbyt przychylne dla Rosji, podkreślając, że jego celem jest zakończenie konfliktu w Ukrainie.
- Europa to mówi, ale sama tego nie zrobiła. Zobaczmy, jak oni to zrobią pierwsi - dodał, odnosząc się do europejskich nacisków na wprowadzenie dodatkowych sankcji.
Co z wojną Izraela z Iranem?
Trump skomentował również sytuację na Bliskim Wschodzie, twierdząc, że Iran jest gotowy do rozmów na temat swojego programu atomowego.
- Myślę, że Iran właściwie jest już przy stole negocjacyjnym, gdzie chcą zawrzeć układ. I jak tylko stąd wyjadę, będziemy coś robić - zapowiedział prezydent USA. Dodał, że spodziewa się podpisania umowy z Iranem, mimo że Izrael swoimi działaniami mógłby zniweczyć jego dyplomatyczne wysiłki.