Trump wydał rozkaz do ataku w Jemenie. "Wasz czas się kończy"
"Dzisiaj rozkazałem armii Stanów Zjednoczonych rozpocząć zdecydowaną i potężną akcję militarną przeciwko terrorystom Huti w Jemenie" - przekazał w sobotę prezydent Donald Trump. Iranowi, który wspiera rebeliantów, wskazał, że "to musi się natychmiast skończyć". "Ameryka pociągnie was do pełnej odpowiedzialności i nie będziemy z tego powodu mili!" - napisał Trump.
Od początku 2025 roku nie odnotowano ataków Huti na statki handlowe, jednak armatorzy nadal unikają przepływania przez Morze Czerwone. Huti zapowiedzieli, że planują ponownie blokować izraelskie statki.
Do tego, co dzieje się na Bliskim Wschodzie odniósł się amerykański prezydent. "Wasz czas się kończy" - zagroził rebeliantom, przekazując, że armia USA rozpocznie potężną akcję militarną przeciwko terrorystom Huti w Jemenie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Guma w końcu pęknie". Ekspert o tym, jak może dojść do upadku Putina
Trump ostro o atakach Huti. Nie przebiera w słowach
"Atak Huti na amerykańskie statki nie będzie tolerowany. Użyjemy przytłaczającej siły dopóki nie osiągniemy naszego celu. Huti zablokowali żeglugę na jednym z najważniejszych szlaków wodnych świata, (...) uderzając w podstawową zasadę wolności, od której zależy międzynarodowy handel" - napisał w mediach społecznościowych Donald Trump.
"Dzisiaj rozkazałem armii Stanów Zjednoczonych rozpocząć zdecydowaną i potężną akcję militarną przeciwko terrorystom Huti w Jemenie. Prowadzą nieustającą kampanię piractwa, przemocy i terroryzmu przeciwko amerykańskim i innym statkom, samolotom i dronom" - dodał Trump.
Zwrócił się bezpośrednio do "wszystkich terrorystów Huti" słowami: "WASZ CZAS SIĘ KOŃCZY".
Nalot na na stolicę Jemenu, Sanę
Niespełna pół godziny po publikacji wpisu Trumpa, w sieci pojawiły się doniesienia o ataku na stolicę Jemenu.
Rzecznik jemeńskiego Ministerstwa Zdrowia Anis al-Asbahi powiedział libańskiej stacji AlMayadeen, że co najmniej 18 osób zginęło lub zostało rannych w ataku Amerykanów i Brytyjczyków.
Jak przekazał korespondent stacji, wcześniej przeprowadzono kilka nalotów na północno-wschodnią i zachodnią część miasta.
KIlka dni temu jemeńscy rebelianci Huti ostrzegli, że zaatakują każdy powiązany z Izraelem statek na Morzu Czerwonym, Morzu Arabskim, w Cieśninie Bab al-Mandab lub Zatoce Adeńskiej, ponieważ Izrael nadal blokuje pomoc dla Strefy Gazy. Wspierane i finansowane przez Iran ugrupowanie twierdzi, że jego działania są wyrazem solidarności z ludnością palestyńską i organizacją Hamas, która walczy z armią izraelską w Strefie Gazy. Przypomnijmy, że Huti rozpoczęli ataki na żegluge w listopadzie 2023 r.
Żegluga sparaliżowana, Huti na liście organizacji terrorystycznych
Od listopada 2023 roku do stycznia bieżącego roku Huti przeprowadzili ponad sto ataków na statki kursujące między Azją a Europą przez Morze Czerwone i Kanał Sueski, wykorzystując do tego drony i rakiety. W wyniku tych działań dwa statki zostały zatopione.
W grudniu 2023 roku Stany Zjednoczone wraz z sojusznikami zainicjowały międzynarodową operację wojskową o nazwie "Prosperity Guardian", której celem jest zapewnienie bezpieczeństwa żeglugi na Morzu Czerwonym, poprzez naloty na pozycje Hutich.
Pod koniec stycznia tego roku prezydent USA, Donald Trump, ponownie wpisał jemeńskich Huti na listę organizacji terrorystycznych. Uzasadnił to tym, że działalność tej grupy stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa amerykańskich obywateli i personelu na Bliskim Wschodzie, a także dla bezpieczeństwa najbliższych partnerów regionalnych oraz stabilności globalnego handlu morskiego.
Trump ostrzega Iran
W sobotę Trump skierował też mocne słowa w kierunku władz Iranu.
"Wsparcie dla terrorystów Huti musi się NATYCHMIAST zakończyć! NIE groźcie Amerykanom, ich prezydentowi, który otrzymał jeden z największych mandatów w historii prezydentury (...). Jeśli to zrobicie, UWAŻAJCIE, ponieważ Ameryka pociągnie was do pełnej odpowiedzialności i nie będziemy z tego powodu mili!" - ostrzegł Trump.
Przypomnijmy, w styczniu Iran stanowczo potępił ataki wojskowe przeprowadzone przez Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię na Jemen. Określono je jako działania "arbitralne" i wyraźne naruszenie suwerenności, integralności terytorialnej kraju, a także pogwałcenie prawa międzynarodowego.
Huti są wspierani przez Iran, który dostarcza im broń i technologię wojskową, w tym drony i pociski balistyczne. USA od lat oskarżają Teheran o destabilizowanie regionu i używanie Huti jako narzędzia do atakowania interesów amerykańskich oraz sojuszników, zwłaszcza Arabii Saudyjskiej i Izraela.
Odkąd w 2014 roku Huti przejęli kontrolę nad stolicą Jemenu, Saną, i zmusili prezydenta Abda Rabbu Mansura Hadiego do ucieczki, kraj pogrążony jest w krwawym konflikcie.
Przeprowadzane ataki na statki zagrażają kluczowym szlakom morskim, zmuszając firmy transportowe do omijania Morza Czerwonego, co podnosi koszty i wpływa na gospodarkę.
Źródło: WP