Trudna sytuacja w Mariupolu. Został okrążony przez Rosjan
Coraz trudniejsza jest sytuacja Mariupolu w obwodzie donieckim w południowo-wschodniej części Ukrainy. Miasto nadal znajduje się pod ukraińską flagą, ale nie ma w nim łączności mobilnej, prądu, wody i ogrzewania. Brytyjczycy raportują też, że Mariupol jest okrążony przez rosyjskie wojska.
Wojna w Ukrainie. Mariupol jest ostrzeliwany i został okrążony przez Rosjan
Rosjanie liczyli na szybkie zdobycie Mariupola w południowo-wschodniej Ukrainie. Walki w tym mieście trwają od ponad tygodnia i chociaż nadal znajduje się ono pod niebiesko-żółtą flagą, to sytuacja robi się coraz trudniejsza.
Jak przekazał w piątek Pawło Kyryłenko, szef władz obwodowych, ciągły ostrzał i bombardowanie Mariupola doprowadziły do tego, że miasto nie ma łączności mobilnej, prądu, wody i ogrzewania.
Mariupol w trudnym położeniu. Rosjanie okrążyli miasto
Kyryłenko przekazał za pośrednictwem Facebooka, iż władze przywożą ludziom wodę cysternami. W przypadku ogłoszenia zawieszenia broni, najważniejsze będzie przywrócenie dostaw energii elektrycznej.
Niepokojąco brzmi jednak komunikat sztabu generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, który przytacza PAP. Wynika z niego, że Rosjanie otoczyli Mariupol i posiadają przy tym "znaczną przewagę" sprzętową.
Ukraina. Walka z czasem lwowskich ochotników. Przygotowania na nadejście rosyjskiej armii
Podobne informacje posiada brytyjskie ministerstwo obrony. "Mariupol pozostaje pod kontrolą Ukrainy, ale prawdopodobnie został okrążony przez siły rosyjskie. Infrastruktura cywilna miasta jest celem intensywnego ostrzału rosyjskiego" - napisano w piątkowym komunikacie wywiadowczym.
W nocy z czwartku na piątek Rosjanie ostrzelali tereny Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, gdzie doszło do pożaru. Z informacji ukraińskich służb ratowniczych wynika, że ogień ogarnął budynek szkoleniowy i laboratorium, znajdujące się poza obrębem elektrowni atomowej. Ostatecznie okupantowi udało się przejąć kontrolę nad zakładem.
Ukraińcom udało się za to obronić Mikołajów. - Wszystkie próby przesunięcia się przeciwnika bezpośrednio w stronę Mikołajowa zostały odparte - oświadczył w piątek doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego Ołeksij Arestowycz.
Czytaj też:
