Trudna sytuacja Platformy. Ekspert: wcześniej czy później "pęknie"
Wewnętrzne wybory to trudny moment dla każdej partii. Platforma musi jak najszybciej wyłonić nowe przywództwo - oznajmił dr Bartłomiej Biskup w programie #dziejesienazywo, komentując napięcie między kandydatami na szefa partii Grzegorzem Schetyną a Tomaszem Siemoniakiem. Marcin Palade nie wyklucza, że PO wcześniej czy później "pęknie".
24.11.2015 | aktual.: 06.12.2015 16:05
Jak powiedział Palade, z dnia na dzień widać narastanie konfliktu między Schetyną a Siemoniakiem. - Schetyna to bardzo wytrawny gracz, który ma świadomość, że kilka lat temu został odsunięty przez Donalda Tuska. W jego przypadku możemy się spodziewać czegoś w rodzaju "rewanżyzmu". Z drugiej strony Siemoniak, który ma słabe predyspozycje psychologiczne do bycia liderem. Jeden i drugi wariant przywództwa jest niekorzystny dla Platformy - tłumaczył.
Rozmówca WP podkreślił, że osłabienie PO korzystne będzie zarówno dla PiS, jak i dla .Nowoczesnej.
Pełniąca obecnie obowiązki szefowej PO b. premier Ewa Kopacz zrezygnowała z ubiegania się o przywództwo w partii. Kandydowania na przewodniczącego Platformy nie wyklucza także b. minister sprawiedliwości Borys Budka.
Wybory szefa PO - który jest wybierany bezpośrednio, w głosowaniu przez wszystkich członków partii - odbędą się na przełomie grudnia i stycznia