Trudna noc na południu Polski. Wiceminister ostrzega

Wiceszef MSWiA Wiesław Leśniakiewicz poinformował, że noc z niedzieli na poniedziałek będzie szczególnie trudna dla mieszkańców południowej Polski. Po posiedzeniu sztabu kryzysowego, które odbyło się w siedzibie Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, Leśniakiewicz podkreślił, że ostrzeżenia trzeciego stopnia dotyczą ponad 60 powiatów.

- Ta noc będzie nadal trudna dla wielu mieszkańców południowej części Polski - powiedział Leśniakiewicz, odnosząc się do prognoz IMGW. W związku z dynamiczną sytuacją pogodową, związaną z przejściem niżu genueńskiego, szef MSWiA Marcin Kierwiński zwołał posiedzenie sztabu kryzysowego.

Dodatkowo, wiceszef MSWiA poinformował o prewencyjnej ewakuacji 21 obozów młodzieżowych na terenie całego kraju. Komendant Główny Policji Marek Boroń przekazał, że w gotowości jest siedem tysięcy funkcjonariuszy, a do dyspozycji są dwa śmigłowce - w Warszawie i we Wrocławiu.

Zastępca komendanta Głównego PSP Grzegorz Szyszko zapewnił, że strażacy są gotowi do usunięcia skutków nawałnic. - W tej chwili gotowych do wyjazdu jest 5 tys. strażaków - dodał Szyszko.

Zastępca dowódcy WOT gen. bryg. Grzegorz Barabieda potwierdził gotowość terytorialsów do działania. - Siły zbrojne utrzymują w gotowości siły i środki. Dzisiaj została zwiększona gotowość do stawiennictwa - powiedział Barabieda, informując o utworzeniu dwóch zgrupowań zadaniowych w Brzegu i Nisku, liczących 2,1 tys. żołnierzy.

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński na platformie X poinformował: "Zakończyliśmy Zespół Zarządzania Kryzysowego. Przed nami trudna noc zwłaszcza na terenach objętych najwyższymi alertami RCB. Służby w pełnej gotowości, dodatkowe siły PSP i WOT gotowe do użycia. Sytuacja jest na bieżąco monitorowana".

Leśniakiewicz zapewnił, że o sytuacji na bieżąco informowani są także premier Donald Tusk i wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Czytaj także: Pokłócili się o Głuchołazy. Ostra wymiana Dworczyka z Kierwińskim

Ostrzeżenia trzeciego stopnia dotyczą południowej części woj. łódzkiego oraz zachodniej części woj. małopolskiego i świętokrzyskiego, obejmując łącznie 68 powiatów. Ostrzeżenia drugiego stopnia wydano dla woj. warmińsko-mazurskiego i pomorskiego.

Nadbrygadier Grzegorz Szyszko, zastępca Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej, poinformował, że w wyniku napływu niżu genueńskiego nad Polskę, strażacy musieli interweniować 325 razy do godziny 18 w niedzielę.

Najwięcej interwencji odnotowano w województwach opolskim, śląskim i podkarpackim. Najpoważniejszy incydent miał miejsce w Kałkowie, województwie opolskim, gdzie rozmyty został wał, co doprowadziło do zamknięcia drogi powiatowej i zalania pobliskich pól.

Po posiedzeniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, nadbrygadier Szyszko wyjaśnił, że sytuacja w Kałkowie się stabilizuje, a woda nie stanowi już zagrożenia dla mieszkańców i ich domów. Obecnie trwają prace nad uszczelnieniem wału.

Dodatkowo, w Jarnołtówku, w gminie Głuchołazy, doszło do rozmycia przyczółku mostu, jednak most jest już przejezdny. Nadbrygadier Szyszko poinformował również, że na służbie pozostaje ponad 5 tysięcy strażaków gotowych do natychmiastowego wyjazdu.

Wiceszef MSWiA, Wiesław Leśniakiewicz, przekazał, że prewencyjnie ewakuowano 21 obozów z różnych województw, aby zapewnić bezpieczeństwo ich uczestnikom.