"Trudna dla Kościoła przeszłość". Abp Polak zapowiada prace komisji ws. pedofilii
Prymas Polski, arcybiskup Wojciech Polak zapowiada prace komisji Konferencji Episkopatu Polski, która zajmie się zbadaniem archiwów pod kątem spraw dotyczących wykorzystywania osób małoletnich przez duchownych.
02.07.2023 | aktual.: 02.07.2023 11:09
Prymas przyznaje, że impulsem do dyskusji i powołania zespołu, który przyjrzy się sprawom z przeszłości, były dziennikarskie śledztwa i prasowe publikacje dotyczące krzywd popełnionych przez Kościół.
- Dla osób pokrzywdzonych nie jest ważne czy skrzywdził ksiądz diecezjalny, zakonnik, czy zakonnica. Dlatego musimy działać razem i przebadać trudną dla Kościoła przeszłość - mówi w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" prymas Wojciech Polak.
Jak przyznaje duchowny, decyzja o powołaniu zespołu historycznego, który przyjrzy się bolesnym sprawom z przeszłości Kościoła (zapadła w marcu), sprowokowana była falą publikacji. Impulsem były między innymi film Marcina Gutowskiego i książki Ekke Overbeeka. Pojawiły się wątpliwości co do postawy Jana Pawła II wobec przestępstw pedofilii.
- Już wcześniej podejmowaliśmy rozmowy w gronie biskupów na temat potrzeby zbadania naszej historii i przeglądnięcia archiwów kościelnych. Pojawiały się sugestie, żeby sięgać do akt historycznych i sprawdzać, czy nie jest konieczne wszczęcie jakiegoś postępowania. Co do skali zjawiska, mamy pewien obraz dzięki corocznym kwerendom, które prowadzimy w oparciu o ankiety wysłane do diecezji i męskich zgromadzeń zakonnych. To wszystko doprowadziło nas do przekonania, że potrzebne jest nam spojrzenie całościowe - ujawnia arcybiskup.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Duchowny przyznaje jednak, że medialne publikacje przyspieszyły te działania. W marcu biskupi podjęli decyzję o rozpoczęciu prac nad powołaniem komisji historycznej, a w czerwcu, na spotkaniu biskupów w Lidzbarku Warmińskim, doszło do powołania interdyscyplinarnego zespołu.
- Praca koncepcyjna i konsultacje, które podjęliśmy w gronie moich współpracowników, doprowadziła nas do wniosku, że nie wystarczy kwerenda archiwalna, ale trzeba zrobić badania interdyscyplinarne. Zbadanie akt historycznych może skutkować odnalezieniem osób skrzywdzonych, które żyją i potrzebują naszej pomocy - mówi prymas.
"Trudna dla Kościoła przeszłość". Abp Wojciech Polak zapowiada prace komisji badającej pedofilię
Duchowny przyznaje, że być może konieczne będzie podjęcie działań prawno-kanonicznych wobec księży lub zakonników, którzy popełnili przestępstwa przed laty, ale wciąż pozostają bezkarni. Kościół, jak postanowili biskupi, będzie badała okres od roku 1945 aż do momentu utworzenia komisji.
Jednak powołanie komisji, która zajęłaby się tylko przeszłością, bez uwzględnienia ostatnich lat, wprowadziłoby - jak zauważa prymas - podział w środowisku osób skrzywdzonych. Jedni poczuliby się zauważeni, a drudzy zignorowani.
- Komisja nie powinna mieć charakteru wyłącznie historycznego. Powinna umożliwić wysłuchanie tym osobom, które chciałyby o swojej krzywdzie opowiedzieć. Zarówno tym, które będą o niej mówić pierwszy raz jak i tym, które już zgłaszały przestępstwo - stwierdza arcybiskup Wojciech Polak.
Aby lepiej reagować, pomagać i przeciwdziałać, Kościół potrzebuje badań historyków i archiwistów, ale także analiz socjologów, prawników, kanonistów, psychologów, czy seksuologów. - Dla skrzywdzonych nie jest ważne, czy skrzywdził ich ksiądz diecezjalny, zakonnik czy zakonnica. Ważne, że zrobił to przedstawiciel Kościoła - zauważa Polak.
Duchowny ujawnia, że w prace komisji włączone będą zakony męskie i żeńskie. To pomoże całościowo i wspólnie zbadać rzeczywistość Kościoła w Polsce.
Arcybiskup podkreśla, że powołanie komisji, rzetelne badania i raport mogą być ostatnią szansą dla Kościoła w Polsce na odzyskanie wiarygodności. - To będzie odrodzenie, nadzieja, że wobec tego globalnego zła, Bóg nas jednak nie opuszcza, ale nas prowadzi. Dlatego bardziej patrzę na to w kontekście szansy na oczyszczenie i odrodzenie Kościoła - zauważa arcybiskup Wojciech Polak.