RegionalneTrójmiastoNie żyje 5-latka. Ojciec i dziadek zostaną ukarani

Nie żyje 5‑latka. Ojciec i dziadek zostaną ukarani

Dziewczynka wypadła z łyżki maszyny wprost pod jej koła i zginęła na miejscu. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku skierowała do Sądu Rejonowego w Kościerzynie wnioski o ukaranie ojca i dziadka 5-letniej dziewczynki.

Wystawiono wniosek do sądu o ukaranie ojca i dziadka dziecka, które zginęła pod kołami ładowarki.
Wystawiono wniosek do sądu o ukaranie ojca i dziadka dziecka, które zginęła pod kołami ładowarki.
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Strozyk/REPORTER

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku zakończyła postępowanie w sprawie tragicznej śmierci 5-letniej dziewczynki. Do zdarzenia doszło w maju tego roku. 30 września 2021 roku do Sądu Rejonowego w Kościerzynie trafił wniosek o ukaranie ojca dziecka. Jako pierwszy poinformował o tym portal "Kościerzyna. Nasze miasto".

Tragiczna śmierć 5-latki pod kołami ładowarki. Jest wyrok

– Zarzucono mu nieumyślne spowodowanie śmierci poprzez nieprawidłowe przewożenie dziecka w łyżce koparki, w którego trakcie dziecko spadło pod koła maszyny, ponosząc śmierć w następstwie obrażeń głowy – mówi prok. Grażyna Wawryniuk, pełniąca funkcję rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Gdańsku na łamach portalu "Kościerzyna. Nasze miasto".

Z kolei w odrębnym postępowaniu skierowano do sądu także wniosek o wydanie wyroku skazującego wobec dziadka dziecka, który bezpośrednio po wypadku zeznał, że do zdarzenia doszło w następstwie jego zachowania.

Z kolei mężczyźnie zarzucono złożenie fałszywych zeznań. Obaj oskarżeni złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się karze.

Tragiczna śmierć 5-latki pod kołami ładowarki. Jak doszło do tragedii?

Do tragedii w gminie Dziemiany doszło w maju bieżącego roku. Ładowarkę prowadził ojciec dziecka, gdy dziewczynka była przewożona w łyżce. Z ustaleń policji wynika, że 5-latka zsunęła się z urządzenia wprost pod koła ładowarki.

W związku z wypadkiem zatrzymano dwie osoby — ojca i dziadka dziewczynki. W trakcie wyjaśnień senior chciał wziąć winę na siebie. Wszystko dlatego, że badanie alkomatem wykazało, że ojciec dziecka miał 0,4 promila alkoholu.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (15)