RegionalneTrójmiastoNie żyje 5-latka. Ojciec i dziadek zostaną ukarani

Nie żyje 5‑latka. Ojciec i dziadek zostaną ukarani

Dziewczynka wypadła z łyżki maszyny wprost pod jej koła i zginęła na miejscu. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku skierowała do Sądu Rejonowego w Kościerzynie wnioski o ukaranie ojca i dziadka 5-letniej dziewczynki.

Wystawiono wniosek do sądu o ukaranie ojca i dziadka dziecka, które zginęła pod kołami ładowarki.
Wystawiono wniosek do sądu o ukaranie ojca i dziadka dziecka, które zginęła pod kołami ładowarki.
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Strozyk/REPORTER

02.10.2021 16:20

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku zakończyła postępowanie w sprawie tragicznej śmierci 5-letniej dziewczynki. Do zdarzenia doszło w maju tego roku. 30 września 2021 roku do Sądu Rejonowego w Kościerzynie trafił wniosek o ukaranie ojca dziecka. Jako pierwszy poinformował o tym portal "Kościerzyna. Nasze miasto".

Tragiczna śmierć 5-latki pod kołami ładowarki. Jest wyrok

– Zarzucono mu nieumyślne spowodowanie śmierci poprzez nieprawidłowe przewożenie dziecka w łyżce koparki, w którego trakcie dziecko spadło pod koła maszyny, ponosząc śmierć w następstwie obrażeń głowy – mówi prok. Grażyna Wawryniuk, pełniąca funkcję rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Gdańsku na łamach portalu "Kościerzyna. Nasze miasto".

Z kolei w odrębnym postępowaniu skierowano do sądu także wniosek o wydanie wyroku skazującego wobec dziadka dziecka, który bezpośrednio po wypadku zeznał, że do zdarzenia doszło w następstwie jego zachowania.

Z kolei mężczyźnie zarzucono złożenie fałszywych zeznań. Obaj oskarżeni złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się karze.

Tragiczna śmierć 5-latki pod kołami ładowarki. Jak doszło do tragedii?

Do tragedii w gminie Dziemiany doszło w maju bieżącego roku. Ładowarkę prowadził ojciec dziecka, gdy dziewczynka była przewożona w łyżce. Z ustaleń policji wynika, że 5-latka zsunęła się z urządzenia wprost pod koła ładowarki.

W związku z wypadkiem zatrzymano dwie osoby — ojca i dziadka dziewczynki. W trakcie wyjaśnień senior chciał wziąć winę na siebie. Wszystko dlatego, że badanie alkomatem wykazało, że ojciec dziecka miał 0,4 promila alkoholu.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (15)