Wydłuża się proces ws. wypadku autokaru, wiozącego kibiców Lechii Gdańsk

Nowe fakty w sprawie kierowcy autokaru, który brał udział w wypadku. Mimo wygłoszenia mów końcowych sąd zwrócił się do biegłych z prośbą o przygotowanie dodatkowej oceny stanu zdrowia oskarżonego. Może ona wpłynąć na ostateczny werdykt.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL | Tomasz Gdaniec
Tomasz Gdaniec

Zakończył się proces Mariusza Ch., 45-letniego mężczyzny, kierującego autobusem w momencie feralnego wypadku między Toruniem a Włocławkiem dwa lata temu. Prokurator domagający się czterech lat pozbawienia wolności oraz adwokat oskarżonego wygłosili już swoje mowy końcowe. Jednak pojawiły się nowe okoliczności, które zdecydowały o wznowieniu przewodu sądowego. Obrońca oskarżonego wskazał bowiem, że 45-latek choruje na depresję, udokumentowaną przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

W związku z pojawieniem się nowych faktów przewodniczący składu orzekającego złożył wniosek o udostępnienie dokumentów dotyczących stanu zdrowia kierowcy. Zostaną one przekazane biegłym, którzy będą mieli dwa tygodnie na sporządzenie uzupełniającej ekspertyzy. Zawarta w niej ocena może mieć zasadniczy wpływ na dalszy bieg procesu, np. w wypadku wydania opinii o związku pomiędzy chorobą oraz wypadkiem.

Przypomnijmy, do tragicznego zdarzenia doszło w marcu 2013 roku. Wracający z meczu z gliwickim Piastem autobus, wiozący sympatyków Lechii Gdańsk wpadł w poślizg i wylądował w rowie. Akcja ratunkowa trwała prawie godzinę. Udział w niej wzięły cztery zastępy straży pożarnej. Spośród 50 pasażerów dwie osoby zginęły a 28 kolejnych zostało rannych. Do zdarzenia doszło w miejscowości Mikanowo, między Toruniem i Włocławkiem.

Prokuratura domaga się czterech lat więzienia dla Ch. Jest on oskarżony o nieumyślne doprowadzenie do katastrofy w ruchu lądowym. Śledczy podkreślają, że mężczyzna miał usiąść za kierownicą mimo zmęczenia, grypy oraz przewlekłej choroby - cukrzycy. Splot tych czynników miał doprowadzić do zaśnięcia kierowcy podczas jazdy.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Wybrane dla Ciebie
Wielka akcja wymierzona w pedofilów. Zatrzymano ponad 100 osób
Wielka akcja wymierzona w pedofilów. Zatrzymano ponad 100 osób
Cztery kwestie na stole. Trump będzie musiał podjąć decyzję ws. wojny
Cztery kwestie na stole. Trump będzie musiał podjąć decyzję ws. wojny
Pomysł Tuska nie podoba się Polakom. Większość jest przeciw
Pomysł Tuska nie podoba się Polakom. Większość jest przeciw
Głośna promocja pod lupą. Rzeczniczka Praw Dziecka złożyła skargę
Głośna promocja pod lupą. Rzeczniczka Praw Dziecka złożyła skargę
Trzytonowa bomba spadła na Myrnohrad. Trudna sytuacja Ukraińców
Trzytonowa bomba spadła na Myrnohrad. Trudna sytuacja Ukraińców
Stubb o planie pokojowym. "To nie będzie sukces, lecz kompromis"
Stubb o planie pokojowym. "To nie będzie sukces, lecz kompromis"
"Polska dołączy do nas na G20". Rubio odkrywa karty
"Polska dołączy do nas na G20". Rubio odkrywa karty
Działo się w nocy. Ujawniono dyrektywę dla ambasad USA ws. wiz
Działo się w nocy. Ujawniono dyrektywę dla ambasad USA ws. wiz
Wpadka Hegsetha. Raport wskazał zagrożenie
Wpadka Hegsetha. Raport wskazał zagrożenie
Jest kara dla Jarosława Kaczyńskiego. Chodziło o dwie sytuacje
Jest kara dla Jarosława Kaczyńskiego. Chodziło o dwie sytuacje
Franciszek zostawił pieniądze? Zakonnica ujawniła, na co je przeznaczył
Franciszek zostawił pieniądze? Zakonnica ujawniła, na co je przeznaczył
Jest wyrok dla lekarza za sprzedaż ketaminy Matthew Perry'emu
Jest wyrok dla lekarza za sprzedaż ketaminy Matthew Perry'emu