W Gdańsku rozpoczął się proces w sprawie porwania szefa gangu narkotykowego

W Gdańskim sądzie rozpoczął się proces w sprawie uprowadzenia w 2008 roku szefa gangu narkotykowego Artura P. Sześciu porywaczy za uwolnienie zażądało pół miliona euro. Ukrywający się w Hiszpanii poszkodowany twierdził, że nie doszło do żadnego porwania.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL | Tomasz Gdaniec
Tomasz Gdaniec

Grupa działała na zlecenie Dariusza R. „Rusiła”, który od wielu lat znał się z ofiarą. Łączyły ich wspólne interesy – głównie handel kokainą. Narkotyki sprowadzali z Ameryki Południowej do Polski oraz krajów Europy Zachodniej. Problem pojawił się, gdy Artur P., ps. „Artuś” odmówił zwroty długu. Chodziło o pół miliona euro. W związku z tym „Rusił” zdecydował się odzyskać pieniądze w inny sposób.

W styczniu 2008 roku zorganizował sześcioosobową grupę Pomorzan w wieku od 30 do 59 lat. Ich celem było porwanie Artura P. i uzyskanie okupu, który pokryłby długi. Na początku lutego grupa znalazła się w Hiszpanii. Gdy udało się ustalić miejsce pobytu „Artusia” doszło do uprowadzenia. Przy okazji porwania okradziono również Kaję K., konkubinę Artura P. Mężczyźni zabrali jej biżuterię, dwa laptopy, trzy aparaty cyfrowe, kamerę cyfrową. Porywacze zażądali pół miliona euro.

Okup przekazali przyjaciele uprowadzonego, wyrzucając torbę z pieniędzmi z jadącego samochodu do wąwozu. Przestępcy zażądali dodatkowo 150 tys. euro. Dodatkowe pieniądze nie zostały ostatecznie wpłacone. Mężczyzna został wypuszczony w marcu 2008.

- Artur B. ze względów honorowych do końca swego życia zaprzeczał, że kiedykolwiek był porwany i uwolniony po opłaceniu okupu. Jego konkubina w każdym przesłuchaniu, za życia Artura B., konsekwentnie odmawiała składania zeznań, jako osoba najbliższa. Dopiero po jego śmierci zdecydowała się zeznawać – mówi Wirtualnej Polsce prok. Mariusz Marciniak z Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku.

Prowadząca sprawę Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku przedstawiła sześciu mężczyznom łącznie sześć zarzutów – porwania, kradzieży, zorganizowania grupy mafijnej, nielegalnego posiadania broni oraz narkotyków, a także dokonania rozboju na Kai K., konkubinie Artura P. Postępowanie w sprawie udziału Dariusza R., ps. „Rusił” w tym porwaniu, zostało umorzone, z powodu jego śmierci. Najprawdopodobniej został zabity na zlecenie „Artusia”. Zleceniodawca został ujęty w 2012 roku w Hiszpanii i ekstradowany do Polski. Jednak po czterech miesiącach zmarł. Czytaj więcej informacji z Twojego regionu.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Wybrane dla Ciebie
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska
"Mamy dobre relacje". Zapytali Tuska o Hołownię
"Mamy dobre relacje". Zapytali Tuska o Hołownię
"To są wszystko bajki". Kaczyński oburzył się na pytania dziennikarki
"To są wszystko bajki". Kaczyński oburzył się na pytania dziennikarki
Wypadek w Austrii. "To delegacja z urzędu w Małopolsce"
Wypadek w Austrii. "To delegacja z urzędu w Małopolsce"
Kolejne kłopoty Bąkiewicza. Prokuratura zajmie się zbiórką pieniędzy
Kolejne kłopoty Bąkiewicza. Prokuratura zajmie się zbiórką pieniędzy
Nowe doniesienia o tragedii w Austrii. "Wszystkie pojazdy miały polskie rejestracje"
Nowe doniesienia o tragedii w Austrii. "Wszystkie pojazdy miały polskie rejestracje"
Zabójstwo w Barcicach. Nowe okoliczności. Prokuratura ujawnia
Zabójstwo w Barcicach. Nowe okoliczności. Prokuratura ujawnia
Ochrona zdrowia zwierząt. Nowa ustawa przyjęta przez Sejm
Ochrona zdrowia zwierząt. Nowa ustawa przyjęta przez Sejm
Bus dachował na S7. Są ranni. Droga całkowicie zablokowana
Bus dachował na S7. Są ranni. Droga całkowicie zablokowana
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"