To prawdziwa klęska. Ponad 230 pomorskich gospodarstw ucierpiało w efekcie suszy
W województwie pomorskim powołano osiem komisji do oszacowania strat wywołanych suszą. Według szacunków poszkodowanych zostało ponad 230 gospodarstw o łącznej powierzchni tysiąca hektarów. Urzędnicy ocenią też skutki gradobicia.
Najwięcej poszkodowanych gospodarstw głosiła Gmina Chojnice. Powierzchnia użytków rolnych objętych suszą została tam oszacowana na 500 ha. Przed zakończeniem prac komisji gminnych trudno prognozować ile mogą wynieść straty finansowe poniesione przez rolników.
- Zgodnie z procedurą, po zakończeniu oględzin w poszczególnych gospodarstwach, komisje mają 30 dni na sporządzenie protokołów i przesłanie ich wojewodzie, który dokonuje weryfikacji materiałów. Producenci, którzy spełnią określone przepisami kryteria będą mogli ubiegać się o preferencyjne kredyty na odtworzenie upraw. Kredyty takie są dofinansowywane przez Agencję Rozwoju i Modernizacji Rolnictwa – mówi Roman Nowak, rzecznik prasowy wojewody pomorskiego.
Klęskę nieurodzaju definiuje się jako stan, gdy wysokość plonów spadnie o ponad 30 proc. Wedle samych rolników susza spowodowała nieurodzaj na siedmiu tysiącach hektarów pomorskich pól i łąk. Najbardziej dramatyczna jest sytuacja na plantacjach kukurydzy. Tegoroczne plony mogą być prawie o połowę mniejsze od ubiegłorocznych. Część rolników próbuje na własną rękę podlewać pola, ale nie przynosi to oczekiwanych rezultatów. Nieurodzaj odczują wszyscy. Szacuje się, że jesienią ceny żywności mogą wzrosnąć nawet o 20 proc.
- Powołane przez Wojewodę komisje szacujące straty spowodowane niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi oceniają obecnie nie tylko zniszczenia spowodowane przez suszę. Wniosek o powołanie komisji złożyła również gmina Pruszcz Gdański. Dotyczy on jednak strat spowodowanych gradobiciem, które miało miejsce 20 czerwca oraz deszczem nawalnym i gradobiciem w dniu 25 lipca – dodaje Nowak.
Wicepremier Janusz Piechociński twierdzi, że Ministerstwo Rolnictwa posiada środki na wypłaty rekompensat dla rolników. Jednak nie są one w stanie pokryć wszystkich strat. Dlatego też apeluje, aby pieniądze przeznaczone na organizację referendum – łącznie ponad 100 mln zł przeznaczyć na wsparcie dla rolników.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .