Szczecin: proces o przemyt 200 kg haszyszu
Przed szczecińskim Sądem Okręgowym rozpoczął się w
czwartek proces o przemyt ponad 200 kg haszyszu. Na ławie
oskarżonych zasiada 26 osób - mieszkańców województw
zachodniopomorskiego, lubuskiego i podlaskiego.
To jeden z największych procesów o przemyt i handel narkotykami w kraju. Akta sprawy liczą 48 tomów.
Tydzień temu proces nie mógł się rozpocząć, bo do sądu z powodu złej pogody nie dotarła jedna z oskarżonych. Tym razem rozprawa zaczęła się z ponad półgodzinnym opóźnieniem, ponieważ na salę rozpraw nie stawił się o wyznaczonym czasie jeden z obrońców, którego na polecenie sędziego prowadzącego nakazano odszukać w budynku.
W akcie oskarżenia prokurator zarzuca 26 osobom przemyt z Nepalu i Indii ponad 200 kg haszyszu i wprowadzanie narkotyków do obrotu w Polsce, Niemczech, Szwajcarii i Skandynawii.
Głównym oskarżonym, odpowiadającym m.in. za organizację przemytu i wprowadzenie w latach 1995-1996 do obrotu większych ilości narkotyków, grożą kary do 10 lat więzienia.
Niektórym z oskarżonych prokurator przedstawił także zarzut handlu mniejszymi ilościami amfetaminy, metaamfetaminy (produkt wyjściowy w procesie wytwarzania amfetaminy), heroiny i marihuany.
Zorganizowana grupa zajmująca się przemytem i wprowadzaniem narkotyków do obrotu powstała w końcu 1995 r. Zorganizował ją mieszkaniec Koszalina, były pracownik tamtejszej Wyższej Szkoły Humanistycznej, działacz sportowy Jarosław Z. Zaangażowane w przemyt osoby, to ludzie różnych zawodów w wieku od 28 do 44 lat, w tym pięć kobiet. (and)