"Superbakteria" grasuje w Polsce. Jest odporna na wszystkie antybiotyki
Groźny szczep bakterii Klebsiella pneumoniae typu OXA-48 pojawił się na Pomorzu. Stwierdzono ją u 8 pacjentów w trzech szpitalach i hospicjum. Jest niezwykle niebezpieczna, bo nie reaguje na leczenie. Ale sanepid uspokaja: sytuacja jest pod kontrolą, wdrożyliśmy odpowiednie procedury.
Jak donosi Radio Gdańsk, "superbakteria" typu OXA-48 zaatakowała pacjentów szpitali, domy pomocy społecznej i hospicja. Osoby są w stanie stabilnym, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
- To niechorujący nosiciele - uspokaja dr Aneta Bardoń- Błaszkowska, kierownik Oddziału Epidemiologii w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej w Gdańsku. Ale do akcji wkroczył sanepid.
Wojewoda pomorski powoła specjalny zespół, który będzie monitorował sytuacje. "Ma nie dopuścić do rozprzestrzenienia się ognisk bakterii" - poinformował Tomasz Augustyniak, Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Gdańsku.
Przyznał, że natychmiast wdrożono odpowiednie procedury. "Zadziałaliśmy natychmiast, żeby nie zdarzyła się sytuacja podobna do tej, która ma miejsce na Mazowszu i na Podlasiu. Według danych jest tam największa w Polsce liczba zakażeń szpitalnych. Przykładowo w Białymstoku i okolicach jest ich od 40 do 60 miesięcznie - powiedział Radiu Gdańsk.
OXA-48. Gdzie dochodzi do zakażeń?
To druga już "superbakteria" odporna na wszystkie dostępne antybiotyki, która pojawiła się na Pomorzu. Szczepy OXA-48 prawdopodobnie trafiły do Europy z krajów arabskich. Rozprzestrzeniły się zwłaszcza we Francji, Holandii i Niemczech.
Najczęściej do zakażeń dochodzi na szpitalnych oddziałach anestezjologii i intensywnej terapii. Źródłem zakażenia mogą być ludzie, ale też sprzęt medyczny. Dlatego, żeby nie zachorować trzeba zwrócic uwagę na dezynfekcję oraz, jeśli to możliwe, unikać osób chorych i szpitali.