Sprawą korupcyjnych SMSów w sprawie Amber Gold zajmą się bydgoscy śledczy

• Śledztwo w sprawie korupcyjnych SMSów dotyczących Amber Gold przeniesione
• Szelągowski: zgadzamy się z argumentacją prokuratury okręgowej
• Sprawa dotyczy zwolnienia z aresztu tymczasowego Marcina P.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP | Tomasz Gdaniec
Tomasz Gdaniec

- Prokurator Regionalny w całości przychylił się do wniosku Prokuratury Okręgowej i podzielił prezentowane przez nią stanowisko. Dlatego też sprawą zajmą się śledczy spoza Trójmiasta - mówi Wirtualnej Polsce Wojciech Szelągowski, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.

Gdańscy śledczy swój wniosek skierowali w efekcie SMSów przesłanych Michałowi Komorowskiemu, adwokatowi jednego z oskarżonych w aferze Amber Gold. Z ich treści miało wynikać, że istnieje możliwość - w zamian za korzyści materialne - uchylenie aresztu tymczasowego.

Jak twierdzi adwokat, tego typu propozycje są próbą zepsucia jego reputacji oraz podważenia opinii. Komorowski zapewnia, że nie wie kto mógł wysyłać do niego wiadomości i przekonuje, że w takich sytuacjach nie daje się sprowokować do rozmów na temat swoich klientów. Adwokat poinformował o zajściu swojego klienta - Marcina P. Sprawą zajął się sąd, który skierował zawiadomienie do prokuratury.

Dlaczego Prokuratura Okręgowa nie chciała prowadzić sprawy? Śledczy argumentowali, że prokuratorzy z tej jednostki zostali wyłączeni ze wszystkich wcześniejszych śledztw dotyczących sprawy Amber Gold. Sam sędzia prowadzący proces jest dobrze znany prokuratorom, więc mogłyby pojawić się zarzuty o brak obiektywizmu.

- Wybór jest całkowicie arbitralny. Gdańskiej apelacji podlega sześć prokuratur okręgowych i spośród nich wybierano. Zdecydowaliśmy się przekazać sprawę do Bydgoszczy. Tamtejsi śledczy dokonają rozpoznania sprawy - dodaje prok. Szelągowski.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Wybrane dla Ciebie
"Tak, jak mówiłem". Kaczyński zaczął od tych samych słów co Tusk
"Tak, jak mówiłem". Kaczyński zaczął od tych samych słów co Tusk
Trump chce stadionu swojego imienia. Biały Dom potwierdza
Trump chce stadionu swojego imienia. Biały Dom potwierdza
"Żywa tarcza" w Belgradzie. Protest przeciw projektowi zięcia Trumpa
"Żywa tarcza" w Belgradzie. Protest przeciw projektowi zięcia Trumpa
Dominikana bez prądu. Awaria sparaliżowała funkcjonowanie kraju
Dominikana bez prądu. Awaria sparaliżowała funkcjonowanie kraju
Protestujący wtargnęli na teren COP30 w Brazylii. Doszło do starć
Protestujący wtargnęli na teren COP30 w Brazylii. Doszło do starć
Ukraina w trudnej sytuacji. Rosjanie wykorzystali mgłę
Ukraina w trudnej sytuacji. Rosjanie wykorzystali mgłę
Śmierć 23-latka w Szczecinku. Policja zatrzymała siedem osób
Śmierć 23-latka w Szczecinku. Policja zatrzymała siedem osób
Przesłuchanie Obajtka. Zapowiada "niespodziankę"
Przesłuchanie Obajtka. Zapowiada "niespodziankę"
Race podczas Marszu Niepodległości. Trzaskowski zapowiada konsekwencje
Race podczas Marszu Niepodległości. Trzaskowski zapowiada konsekwencje
Tragiczny wypadek na torach w Rudzie Śląskiej. Nie żyje 51-latek
Tragiczny wypadek na torach w Rudzie Śląskiej. Nie żyje 51-latek
Trump oskarża BBC. Dyrektor stacji wzywa do "obrony dziennikarstwa"
Trump oskarża BBC. Dyrektor stacji wzywa do "obrony dziennikarstwa"
Policja zabrała głos po marszu. Wśród zatrzymanych ścigani przestępcy
Policja zabrała głos po marszu. Wśród zatrzymanych ścigani przestępcy