Słupsk nie będzie domagać się odszkodowania od urzędniczek za nieprawidłowości w aquaparku

Sąd podjął decyzję w sprawie nieprawidłowości przy budowie słupskiego aquaparku. Trzy byłe urzędniczki magistratu zostały nieprawomocnie skazane za niedopełnienie obowiązków, a nadzorujący budowę architekt - za fałszowanie podpisów pod dokumentacją techniczną.

Obraz
Źródło zdjęć: © Instagram | Oficjalny profil Roberta Biedronia
Tomasz Gdaniec

- Magistrat na razie nie będzie dochodzić żadnych odszkodowań ze strony skazanych urzędniczek. Orzeczenie nie jest prawomocne i panie mogą się odwoływać. Po za tym nie dysponujemy jeszcze uzasadnieniem wyroku i nie wiadomo, za co i w jakim zakresie naruszyły one prawo – mówi Wirtualnej Polsce Karolina Chalecka, rzecznik prasowy słupskiego magistratu.

Wyrok to kolejna odsłona słupskich problemów z parkiem wodnym. W połowie czerwca sąd arbitrażowy uznał, że miasto musi zapłacić wykonawcy ponad 24 mln zł, czyli 8 proc. łącznego zadłużenia miasta, wynoszącego 300 mln zł. Biedroń interweniował w tej sprawie u Ewy Kopacz. W napisanym do premiera liście prosi o bezzwrotne wsparcie finansowe. Słupsk potrzebuje ok. 7,5 mln zł. Pozostałą kwotę – 16,5 mln – udało się uzyskać, przesuwając środki w miejskim budżecie.

W ostatnią sobotę na apel odpowiedziała premier Ewa Kopacz, która spotkała się z prezydentem Biedroniem w Słupsku. Po rozmowie z prezydentem miasta zapowiedziała, że wraz z ministrami rozpatrzy problem zadłużenia i jeszcze w tym tygodniu spotka się z Biedroniem.

Nieskończony do dzisiaj obiekt jest najpoważniejszym obciążeniem miejskiego budżetu. Decyzję o rozpoczęciu inwestycji podjął jeszcze w kwietniu 2011 roku ówczesny prezydent Maciej Kobyliński. Warta 57,7 mln zł inwestycja miała zakończyć się do czerwca 2012 roku. Jedna trzecia inwestycji – 19,2 mln zł - miała pochodzić z Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Pomorskiego. W 2013 roku ze względu na opóźnienia zerwano umowę z dotychczasowym wykonawcą, a proces odszkodowawczy cały czas się toczy. Do tej pory miasto wyłożyło na budowę ponad 70 mln zł. Obiekt jest skończony w 70 proc. W związku z brakiem postępów, Unia Europejska zażądała zwrotu dofinansowania.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Wybrane dla Ciebie

Białoruś przeprowadza manewry. Chce "zademonstrować Zachodowi"
Białoruś przeprowadza manewry. Chce "zademonstrować Zachodowi"
Dramatyczna sytuacja w Marineland. Ssakom grozi śmierć
Dramatyczna sytuacja w Marineland. Ssakom grozi śmierć
Awaria na lotnisku w Los Angeles. Zawieszono loty
Awaria na lotnisku w Los Angeles. Zawieszono loty
Mieszkańcy centrum Warszawy mówią "dość". Co proponuje Ratusz?
Mieszkańcy centrum Warszawy mówią "dość". Co proponuje Ratusz?
Działo się w niedzielę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w niedzielę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Dramatyczne sceny na Madagaskarze. Żołnierze dołączyli do tłumu protestujących
Dramatyczne sceny na Madagaskarze. Żołnierze dołączyli do tłumu protestujących
"Kłamstwo". BBN ostro reaguje na zarzuty ze strony Sterczewskiego
"Kłamstwo". BBN ostro reaguje na zarzuty ze strony Sterczewskiego
Media: sędzia wjechał autem w drzewo. Był nietrzeźwy
Media: sędzia wjechał autem w drzewo. Był nietrzeźwy
Silne wstrząsy w Chinach. Jest nagranie
Silne wstrząsy w Chinach. Jest nagranie
Kobieta wjechała w przystanek autobusowy. Nieoficjalne informacje o kierowcy
Kobieta wjechała w przystanek autobusowy. Nieoficjalne informacje o kierowcy
Niemcy chcą pomóc w odbudowie Strefy Gazy
Niemcy chcą pomóc w odbudowie Strefy Gazy
Tusk skomentował słowa lidera AFD. Uderzył w Nawrockiego
Tusk skomentował słowa lidera AFD. Uderzył w Nawrockiego