Sąd ponownie rozpatrzy wniosek kandydata na prezydenta Sopotu
Gdański Sąd Apelacyjny zwrócił do Sądu
Okręgowego wniosek kandydata na prezydenta Sopotu Lecha Tempczyka
z komitetu Budujemy Nowy Sopot, który domaga się sprostowania w
trybie wyborczym nieprawdziwych - według niego - publikacji na
jego temat.
Oznacza to, że Sąd Okręgowy ponownie zajmie się sprawą.
W połowie października pomorskie media informowały o konflikcie Tempczyka, wtedy kandydata PiS na prezydenta Sopotu, z sąsiadami. Opisywano zdarzenie, podczas którego Tempczyk miał m.in. uderzyć swoją sąsiadkę. Kandydat zaprzecza oskarżeniom mediów.
Gdański Sąd Okręgowy w ostatni poniedziałek oddalił wniosek Tempczyka o sprostowanie. Sąd uzasadnił to tym, że wypowiedzi i publikacje "nie zostały zawarte w materiałach wyborczych ani nie stanowią jakiejkolwiek agitacji wyborczej, gdyż są odbiciem istniejącego konfliktu sąsiedzkiego".
Jak poinformował zastępca pełnomocnika Tempczyka, aplikant radcowski Szymon Gajda, Sąd Apelacyjny uwzględnił odwołanie kandydata i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia.
Na razie nie wiadomo, kiedy Sąd Okręgowy zajmie się sprawą.
W Sądzie Rejonowym w Sopocie trwają dwa procesy związane z nieporozumieniami sąsiedzkimi kandydata na prezydenta tego miasta. Prywatny pozew przeciwko sąsiadce jako pierwszy wniósł Tempczyk. Oskarżył ją o to, że w lutym tego roku uderzyła go w twarz. Kobieta również złożyła w sądzie pozew, w którym zarzuciła Tempczykowi, że nazwał ją Żydówką, uderzył w głowę i wniósł na drugie piętro budynku.