Europa poważnie myśli o wysłaniu wojsk do Ukrainy. Niespodziewana reakcja Trumpa

Według "The Washington Post", europejscy przywódcy poważnie rozważają wysłanie wojsk do Ukrainy, aby zapewnić jej bezpieczeństwo po zakończeniu konfliktu z Rosją.

Spotkanie Trump, Macron, Zełenski w Paryżu
Spotkanie Trump, Macron, Zełenski w Paryżu
Źródło zdjęć: © Emmanuel Macron
oprac. KBŃ

O możliwości wysłania europejskich wojsk do Ukrainy dyskutowano w Brukseli. Sekretarz generalny NATO Mark Rutte, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oraz przywódcy europejskich państw NATO omawiali ten temat. Celem misji byłoby zagwarantowanie, że Rosja nie dokona kolejnej agresji na Ukrainę.

Propozycja wysłania wojsk została przedstawiona Donaldowi Trumpowi podczas spotkania w Paryżu z Emmanuelem Macronem i Zełenskim. Trump wyraził zainteresowanie, ale nie jest jasne, czy jego administracja poprze ten plan. "The Washington Post" podaje, że europejskie państwa chcą wypracować wspólne stanowisko przed zaprzysiężeniem Trumpa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polak mieszka w ukraińskim okopie. "Jest ciężko"

Wojska NATO w Ukrainie?

Emmanuel Macron po raz pierwszy wspomniał o możliwości wysłania europejskich żołnierzy do Ukrainy w lutym. Wówczas premier Polski Donald Tusk i kanclerz Niemiec Olaf Scholz wykluczyli taką możliwość. Obecnie jednak temat powraca, a Tusk zaoferował wsparcie logistyczne dla misji.

Ewentualne siły pokojowe nie działałyby pod flagą NATO, co wymagałoby konsensusu wśród sojuszników. Zełenski pozytywnie przyjął propozycję, ale podkreślił, że nie powinna ona zastępować dążenia Ukrainy do członkostwa w NATO. - Dla nas realną gwarancją bezpieczeństwa jest NATO - stwierdził Zełenski.

Źródło: "The Washington Post"/rp.pl

Wybrane dla Ciebie