Są opóźnienia w dostawach szynobusów dla PKM. Nowa linia nie wystartuje w planowanym terminie?
Start Pomorskiej Kolei Metropolitalnej zagrożony? Istnieje ryzyko, że bydgoska Pesa nie dostarczy na czas trzech z dziesięciu zamówionych szynobusów. Za opóźnienia wykonawcy naliczono już milion złotych kary. Winny im jest wiosenny strajk w niemieckiej branży metalowej.
Urzędnicy samorządowi naliczają Pesie za każdy dzień opóźnienia dostawy karę umowną w wysokości 10 tys. złotych. Łącznie kwota ta wynosi już milion zł. Chociaż ostatni skład przyjechał w poniedziałek to nadal nie wiadomo, czy wszystkie pociągi trafią na Wybrzeże przed uruchomieniem linii.
- Na dziś kary umowne zostały jedynie naliczone przez urzędników. Zobaczymy, jaka część z nich będzie wymagalna. Na razie nie potrafimy odpowiedzieć, czy wszystkie 10 składów będzie gotowych przed 1 września. Harmonogram dostaw będzie jeszcze omawiany z zamawiającym - mówi Michał Żurowski, rzecznik prasowy firmy PESA.
Do tej pory do Gdańska przyjechało siedem składów. Próżno jednak ich szukać na trójmiejskich torowiskach. Składy są obecnie testowane na trasie Reda-Hel. Sprawdzane są ich parametry techniczne dotyczące bezpieczeństwa oraz wyposażenia. Jeden z szynobusów kontrolnie kursuje na przygotowanych odcinkach torowiska. Sprawdza m.in. jego przyspieszenie, a także czasy przejazdu między poszczególnymi przystankami.
Kontrakt bydgoskiej Pesy wart jest 114 mln zł. Za tę cenę do Trójmiasta ma przyjechać siedem trójczłonowych składów, wartych 11,7 mln każdy oraz trzy dwuczłonowe o wartości 10,7 mln. Powstałe opóźnienia są związane ze strajkiem w niemieckiej branży metalowej. Wiosną od stanowisk pracy odeszły 4 mln pracowników.
Opóźnienie w dostawach zdaniem zastępcy marszałka województwa pomorskiego Ryszarda Świlskiego nie wpłynie na jakość świadczonych usług. Obecny rozkład jazdy zakłada, że wymienne funkcjonowanie pięciu składów, a do października siedmiu.
Zwłoki nie ma po stronie wykonawcy obiektów inżynieryjnych oraz torowisk. 30 czerwca zostały zakończone zasadnicze prace budowlane. Przez kilka najbliższych tygodni trwać będą jeszcze prace wykończeniowe oraz porządkowe.
Pod koniec czerwca rozstrzygnięto przetarg, który wyłonił operatora nowej linii. Konkurs wygrała Szybka Kolej Miejska z ofertą wartą 68,8 mln zł. W cenie zawiera się obsługa połączenia z Gdańska Głównego do Gdyni, Kartuz i Kościerzyny przez port lotniczy oraz z Wejherowa przez Gdynię Główną i Gdańsk Główny do Tczewa. Pociągi na południe ruszą dopiero 13 grudnia 2015 r.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .